Trwają poszukiwania Kacperka. Policjanci ujawnili prawdopodobną wersję wydarzeń

W czwartek rano służby wznowiły poszukiwania 3,5-letniego Kacperka, który zaginął w poniedziałek w Nowogrodźcu (woj. dolnośląskie). Funkcjonariusze mówią, jaka hipoteza jest najbardziej prawdopodobna.

3,5-letni Kacperek wciąż jest poszukiwany
Źródło zdjęć: © boleslawiec.policja.gov.pl
Mateusz Domański

Niestety, wieści napływające od policjantów nie są optymistyczne. Donoszą oni, że utonięcie 3,5-letniego chłopca w rzece jest obecnie jedną z najbardziej prawdopodobnych hipotez.

Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły poważniejszych rezultatów. Obecnie służby skupiają się głównie na przeczesaniu koryta rzeki Kwisy, w pobliżu której doszło do zaginięcia chłopca - podaje Polskie Radio 24, powołując się na PAP.

Zobacz także: Majówka w dobie pandemii koronawirusa

W akcji uczestniczy między innymi 26 kontrterrorystów z całej Polski. Specjalizują się oni w poszukiwaniach podwodnych. Przeczesane zostało już koryto rzeki, kawałek po kawałku. W środę wieczorem oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska informowała, że przez ponad 12 godzin płetwonurkowie wertowali odcinek rzeki od Nowogrodźca do pobliskiej wsi Parzyce.

Jutro płetwonurkowie będą prawdopodobnie przeszukiwać ten sam odcinek, a później poszukiwania przeniosą się na inne części rzeki - mówiła.

Poszukiwania Kacperka. Ojciec usłyszał zarzut

Policjanci rozpoczęli poszukiwania chłopczyka w poniedziałek około godz. 19:00. Ojciec wyjaśniał, że stracił dziecko z oczu. Był pod wpływem alkoholu, badane wykazało 0,7 promila. W środę usłyszał zarzut narażania dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami