Trwają poszukiwania Kacpra z Łomży. Poruszający apel taty

W czwartek 27 stycznia student Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku wyszedł z akademika. Od tej pory rodzina i przyjaciele Kacpra nie mają z nim kontaktu. Zrozpaczony ojciec zaginionego zwrócił się bezpośrednio do syna.

Zaginiony Kacper DąbrowskiZaginiony Kacper Dąbrowski
Źródło zdjęć: © Facebook

20-letni Kacper, student AWF w Gdańsku wyszedł z akademika przy ulicy Czyżewskiego ok. godz. 10 w czwartek 27 stycznia. Od tamtej pory nie ma z nim kontaktu, a chłopak nie ma przy sobie telefonu komórkowego. Jest zawodnikiem Młodzieżowego Łomżyńskiego Klubu Sportowego.

Działania poszukiwawcze prowadzone są przez Komendę Miejską Policji w Gdańsku. W dniu zaginięcia miał na sobie kurtkę w kolorze niebieskim firmy 4F, spodnie dresowe, buty Nike oraz prawdopodobnie czarny komin na szyi.

Od momentu przyjęcia tego zgłoszenia, policjanci prowadzą poszukiwania mężczyzny, weryfikują informacje, które docierają do nich w tej sprawie. Funkcjonariusze sprawdzili szpitale a także sprawdzają adresy, pod którymi może przebywać zaginiony, docierają do osób, które mogą coś wiedzieć o miejscu jej pobytu oraz analizują zapisy z monitoringów - poinformowała portal zlomzy.pl oficer prasowa KMP w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska.

Chłopak pochodzi z Łomży. Na gdańskim AWF studiuje od listopada 2021.

Policja bada okoliczności zaginięcia 20-latka. Jego tata z kolei wystosował do niego apel:

Kacper, synu kochany, jestem w Gdańsku. Szukamy Cię, proszę odezwij się, martwię się o Ciebie. Jeśli masz jakieś kłopoty, to się nie przejmuj, pomogę Ci, wszyscy na Ciebie czekamy, kocham Cię, tata.

Mężczyzna zwrócił się także do świadków. "Jeśli ktoś widział Kacpra lub może cokolwiek wie, gdzie się znajduje, proszę o kontakt tel. 509 793 692. 507 719 064 lub z najbliższą jednostką policji"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami