Watykan opublikował wstrząsający raport. Dotyczy on kardynała Theodore'a McCarricka, który kilka lat temu został oskarżony o pedofilię i molestowanie dorosłych. Z tego powodu duchowny jako pierwszy w XXI wieku zrzekł się godności kardynalskiej. W 2019 roku został wydalony z kościoła za swoje haniebne czyny.
Raport skupił się na jednym wątku. Zwrócono tam uwagę, czy duchowni wiedzieli o działaniach McCarricka, a jeżeli tak, to czy na nie reagowali. Raport kwestionuje decyzje trzech katolickich papieży, w tym Jana Pawła II. To właśnie za pontyfikatu Karola Wojtyły Amerykanin został mianowany na biskupa, a później kardynała.
Publikujemy raport z bólem z powodu ran, jakie sprawa ta wywołała u ofiar, ich rodzin, w Kościele w Stanach Zjednoczonych, w Kościele powszechnym" - mówił we wtorek watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin.
W dokumencie wiele razy pada nazwisko Stanisława Dziwisza. Okazuje się, że McCarrick był w stałym kontakcie z sekretarzem Jana Pawła II. Ponadto odnotowano, że w 1999 roku nuncjatura apostolska w Waszyngtonie została ostrzeżona przed nominacją. Papież postanowił ją anulować, jednak zmienił zdanie po tym, jak McCarrick napisał list do Stanisława Dziwisza.
Kardynał zapewniał w treści korespondencji o swojej niewinności. Dodał, że postawione mu zarzuty są bezpodstawne. Po przeczytaniu listu papież zlecił, aby nazwisko McCarricka przywrócono na listę kandydatów na metropolitę najważniejszej archidiecezji w USA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.