Ulubione liczby przyniosły 52-latkowi z Maryland ogromne szczęście, bowiem w ciągu 11 miesięcy udało mu się trzykrotnie zgarnąć pokaźną sumę pieniędzy.
Czytaj także: Nawet 3100 zł. Seniorzy będą wniebowzięci
Mężczyzna z Maryland trzykrotnie wygrał na loterii
Zwycięzca przyznał, że jego ostatnia wygrana miała miejsce 13 kwietnia. Było to 50 tys. dolarów i co ciekawe obstawił jedynie 1 dolara. Cyfry, jakich użył to: 48548. To te sam ciąg, który przyniósł mu szczęście za pierwszy razem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
18 maja ubiegłego roku, gracz wygrał dwukrotnie, co łącznie przyniosło mu 100 tys. dolarów z dwóch różnych zakładów. Powiedział, że na początku w ogóle nie zdawał sobie sprawy z wygranej. Poinformowała go wtedy żona, która prędko do niego zadzwoniła, by przekazać dobrą wiadomość.
W tamtym czasie mężczyzna jedynie planował wykorzystać wygraną do zakupu roweru dla syna swojej żony. Teraz jednak para rozważa także zasłużone długie wakacje.
Anonimowy zwycięzca wyznał, że od lat używa tych samych liczb na wielu loteriach. Zachęca także, by inni nie rezygnowali, nawet jeżeli wielokrotnie spotkali się z przegraną.
"Gram na loterii cały czas. Nigdy nie wiadomo. Nie wygrasz, jeśli w tym nie siedzisz" - stwierdził 52-latek z Maryland.
Czytaj także: Halejcio pokazała, co ma w garażu. To prawdziwa fortuna!
Takie wygrane nie zdarzają się jednak zbyt często. Wielu ludzi potrafi grać na loteriach niemalże całe swoje życie, wydając przy tym niekiedy mnóstwo pieniędzy, które następnie się nie zwracają. Warto więc z rozwagą podchodzić do takich przedsięwzięć, gdzie liczy się po prostu szczęście gracza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.