Jak informują media, turecki wywiad MIT podjął działania mające na celu uwolnienie pięciu zakładników z Tajlandii, którzy zostali przetrzymywani przez palestyński Hamas. Zakładnicy wrócili do Izraela w czwartek.
Działania tureckiego wywiadu były koordynowane z odpowiednimi służbami w Tajlandii. Portal Daily Sabah podał, że pięciu tajlandzkich imigrantów znalazło się w grupie ośmiu zakładników, którzy zostali uwolnieni w ramach wymiany, będącej częścią porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy, obowiązującego od 19 stycznia. Tajlandczycy pracowali w izraelskich gospodarstwach rolnych.
Czytaj także: Nie wpuścili go na pokład samolotu. To go uratowało
Spotkanie Erdogana z Hamasem
W środę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan spotkał się w Ankarze z delegacją Hamasu, w tym z jednym z liderów, Muhammadem Darwiszem. Erdogan podkreślił, że Hamas nie jest organizacją terrorystyczną, lecz ruchem oporu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od wybuchu wojny między Izraelem a Hamasem w 2023 roku, stosunki między Turcją a Izraelem uległy znacznemu pogorszeniu. Erdogan oskarżył Izrael o ludobójstwo i wprowadził embargo na handel z tym krajem.
Śmierć ośmiu zakładników
Rzecznik izraelskiego rządu David Mencer ogłosił niedawno, że nie żyje ośmiu z 33 izraelskich zakładników więzionych przez Hamas, którzy mieli zostać uwolnieni w trwającej pierwszej fazie zawieszenia broni.
Zawieszenie broni weszło w życie 19 stycznia, a jego pierwsza faza potrwa do początku marca. Zgodnie z umową w tym czasie 33 zakładników ma zostać wymienionych na ok. 1900 Palestyńczyków osadzonych w izraelskich więzieniach.