Wideo przedstawiające niecodzienną scenę opublikował "Tygodnik Podhalański". Nagranie trafiło do redakcji od jednego z turystów. Ten podczas spaceru Doliną Strążyską zauważył komiczną sytuację z innymi odwiedzającymi w roli głównej.
Autor nagrania wideo postanowił włączyć kamerę w telefonie na widok grupy turystów. Ci maszerowali Doliną Strążyską i zapewne nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jeden z nich wiózł w taczce pijanego do nieprzytomności mężczyznę. Na pytanie dotyczące szczegółów odpowiedzieli, że ich kolega zwichnął sobie nogę.
Z relacji świadka zdarzenia wynika, że od całej grupy było czuć wyraźną woń alkoholu. Widok nagrywającego mężczyzny zezłościł niektórych członków grupy. Autor nagrania wideo został nawet zaatakowany przez kobiety. Grupa nie chciała odpowiedzieć na pytanie, skąd przyjechali.