Badania wykazały obecność koronawirusa u każdego z poznaniaków. To rodzice, dziecko i babcia. Rodzina wynajmowała dom wypoczynkowy. Podejrzewano, że zaraziła się od właściciela posesji. Tej informacji nie potwierdza jednak Małgorzata Kapłan, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Rodzina przebywa obecnie na kwarantannie. Sanepid skontrolował miejsce, gdzie przebywała w Sarbinowie, ale nie stwierdzono tam nieprawidłowości - poinformowano.
Ognisko koronawirusa nad Bałtykiem. Zarażeni w ośrodku wypoczynkowym
Sarbinowo nie jest jedynym kurortem nad Bałtykiem, z którego płyną informacje o nowych przypadkach zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Mowa o Rewalu, gdzie aż 50 osób z jednego ośrodka poddano kwarantannie.
Od osób przebywających w kwarantannie w Rewalu 24 czerwca br. zostały pobrane wymazy do badań, które wykazały zakażenie wirusem SARS-CoV-2 u czterech osób. Te osoby zostaną ujęte w statystykach województwa śląskiego - mówiła Małgorzata Kapłan.
Coraz więcej opisywanych przypadków znad Bałtyku zdaje się jednak na nic. Wydaje się, że wypoczywający nad morzem turyści zapomnieli o panującej pandemii. Dowodem na to są pojawiające się coraz częściej zdjęcia zatłoczonych plaż, na których widać, że nie wszyscy przestrzegają zaleceń m.in. o zachowaniu dystansu społecznego czy noszeniu maseczek w ludzkich skupiskach.
Czytaj także: Koronawirus w Polsce. Gdzie wykonano najwięcej testów?
Gdy tylko Polacy przekraczają znak z napisem Krynica Morska, zachowują się tak, jakby epidemia nie istniała, a zakazy nie obowiązywały. Jakby to była strefa wolna od wirusa. Zaczyna się wolna amerykanka - zauważa Jacek Knedler, operator plaży na Mierzei Wiślanej w rozmowie z gazeta.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.