Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

"Turystom się nie podoba". Ratownik pokazał, co robią plażowicze

182

Plaża powinna być miejscem wypoczynku, ale również do tego aspektu życia trzeba podejść odpowiedzialnie. Niestety, czasem turyści sami sobie narobią problemów, tak jak w tej sytuacji. Ratownik Sebastian Kluska pokazał zdjęcia rzeczy, które plażowicze pozostawili na piasku. Takie sytuacje generują bardzo wiele problemów.

"Turystom się nie podoba". Ratownik pokazał, co robią plażowicze
Zostawili rzeczy na plaży. Ratownik apeluje (X, Sebastian Kluska)

Sebastian Kluska jest dyrektorem Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Na co dzień pracuje w Łebie. Na swoim profilu na platformie X dzieli się informacjami i swoimi spostrzeżeniami na temat wypoczynku turystów nad Morzem Bałtyckim

Niestety, niektórzy czują się zbyt beztrosko, co widać po najnowszym wpisie dyrektora MSRiR. Na plaży w Łebie ktoś pozostawił swoje rzeczy. Po właścicielach nie ma śladu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pęknięte ściany, zalane podłogi. Tak żyją po przekopie Mierzei

Zostawiają rzeczy na plaży. Konsekwencje dla turystów

Jak wynika ze zdjęć, chodzi o dwa śpiwory, plecaki i materace. Leżały one na piasku, a ich właściciele zniknęli jak kamfora. Dlatego też rozpoczęto ich poszukiwania. Do akcji wkroczyli ratownicy z Brzegowej Stacji Ratowniczej w Łebie, a także policjanci oraz WOPR. Sebastian Kluska po raz kolejny przypomniał, że nie należy zostawiać swoich rzeczy w taki sposób.

W czasie poszukiwań kąpieliska zostają zamknięte i wisi czerwona flaga, co nie podoba się turystom i nam w sumie też - tłumaczy dyrektor MSPiR.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zostawianie ręczników, butów, plecaków na plaży bez nadzoru powoduje natychmiastową reakcję służb. Gdy zostaną one powiadomione o takim znalezisku, wówczas rozpoczynają akcję poszukiwawczą. Istnieje bowiem zagrożenie, że właściciele pozostawionych przedmiotów mogli utonąć.

Niejednokrotnie sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej. Okazuje się, że niektórzy po prostu porzucają swoje rzeczy na plaży i nie wracają już po nie w ogóle albo robią to po kilku godzinach. Z pewnością są i tacy, którzy liczą, iż ręczniki będą leżały na drugi dzień na swoim miejscu. Żaden powód nie jest jednak dobry, by postępować w ten sposób. Tym bardziej, że wiąże się to z niepotrzebnym angażowanie służb w akcję, która kosztuje wiele nerwów - także turystów, którzy przebywają w danym miejscu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić