W poniedziałek tuż przed godziną 22:00 zmarł młodszy aspirant Tomasz Dąbrówka, funkcjonariusz Wydziału Konwojowego Komendy Stołecznej Policji. Policjant odszedł w szpitalu w wyniku obrażeń odniesionych w tragicznym wypadku drogowym.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu na drodze wojewódzkiej nr 736 w miejscowości Wola Magnuszewska. Policjant, który w czasie wolnym od służby jechał rowerem, został potrącony przez samochód. Mimo natychmiastowej reakcji i wysiłków lekarzy jego życia nie udało się uratować.
Postępowanie prowadzone jest przez policjantów w Kozienicach. Okoliczności zdarzenia są badane, jak w przypadku każdego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Niestety nic więcej nie mogę powiedzieć - przekazał nam podkom. Jacek Wiśniewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skontaktowaliśmy się z policją w Kozienicach z prośbą o udzielenie szczegółowych informacji. — Mężczyzna, kierujący nissanem został zatrzymany i przebywa w policyjnym areszcie, toczą się czynności pod nadzorem prokuratury — powiedziała podkom. Ilona Tarczyńska z KPP Kozienice.
Policjanci z Komendy Stołecznej Policji wspominają zmarłego funkcjonariusza. Młodszy aspirant Tomasz Dąbrówka był człowiekiem pełnym pasji i zaangażowania, oddanym swojej pracy i służbie dla społeczeństwa. Jego koledzy z warszawskiego garnizonu zapamiętają go jako osobę życzliwą, zawsze gotową do pomocy i pełną profesjonalizmu.
Przeczytaj także: Szok w Tarnowie. Nie żyje 37-letni ksiądz. W liście prosił o jedno
Komendant stołeczny policji w imieniu wszystkich policjantów i pracowników składa najszczersze kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, najbliższym i przyjaciołom zmarłego funkcjonariusza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.