Gdy 19 grudnia Sejm przyjął projekt uchwały w sprawie "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP" wielu zastanawiało się, jakie konsekwencje będzie miał ten ruch. Szybko się jednak o tym przekonaliśmy. Już następnego dnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów TVP, Polskiego Radia i PAP, a także powołał nowe rady nadzorcze.
Nowe władze mediów publicznych znalazły poparcie wśród części pracowników TVP, którzy postanowili podjąć działania. To właśnie dlatego kilkadziesiąt minut po ogłoszeniu Sienkiewicza przerwano nadawanie TVP Info. To samo stało się również z regionalnymi kanałami TVP, zbiorczo zebranymi pod nazwą TVP3. Na pasmach tych programów emitowano sygnał telewizyjnej "Dwójki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na moment pisania tego tekstu, czyli piątek 22 grudnia, regionalne telewizje TVP3 w całej Polsce nadal nie nadają swojego programu. Gdy włączymy któryś z tych programów, naszym oczom ukaże się obraz TVP2. Prawdopodobnie będziemy musieli poczekać kilka dni, aż sytuacja ulegnie zmianie.
Zmiany trwają również w przestrzeni wirtualnej. W znacznej większości nowe władze mediów publicznych uzyskały już dostęp do kont społecznościowych. Wyjątkiem pozostają profile TVP Info, do których wyłączny dostęp posiada Samuel Pereira, dotychczasowy kierownik stacji i wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Profil TVP3 z pierwszym postem po przerwie. Jego treść zaniepokoiła widzów
Nieznany był również los profili TVP3, które zamilkły 20 grudnia około godziny 13:00, co pokrywało się z przerwaniem transmisji lokalnych kanałów. To jednak zmieniło się późnym wieczorem 21 grudnia. Około godziny 22:30 na oficjalnym koncie TVP3 na platformie X (wcześniej Twitter) pojawił się krótki, lecz bardzo wymowny wpis:
- KONIEC PROPAGANDY! KONIEC TVPis! - to wszystko, co znajdziemy w poście na oficjalnym koncie TVP3.
Wpis ten odbił się w Internecie bardzo szerokim echem. Z jednej strony pojawiały się głosy zadowolenia, że sytuacja w regionalnej dywizji TVP powoli się stabilizuje, lecz znaczna większość skrytykowała nowych zarządzających profilem.
Sporo komentujących co prawda otwarcie przyznaje, że ma dość dotychczasowego kształtu TVP, lecz od nowych zarządców wymagają ostatecznego przerwania spirali nienawiści i propagandy jednej strony. Oczywiście można znaleźć głosy pełnego poparcia, ale trudno dziwić się, że pierwszy po zmianach post spotkał się z bardzo krytycznym przyjęciem komentujących.
To może zacznijcie od niepisania o tym jak jedna partia jest zła, nawet jeśli to słuszne - to po prostu lepiej będzie wyglądać.
Przysięgam, myślałem, że to jakiś fejk.
Było pite?
Jak źle musiało być przez te 8 lat, że taki tweet się pojawił...
Ale bantustan.
Brzmi jakby działacz partyjny KO dostał hasło do mediów społecznościowych TVP.
Ktoś próbuje dorównać Pereirze.