Tabloid zdecydował się porównać tegoroczne ceny za czereśnie w Polsce, oraz w Niemczech. "Fakt" przypomniał, że niedawno ich reporter trafił na owe pyszne owoce w popularnej "Biedronce". Kilogram kosztował w tym - względnie tanim - supermarkecie prawie... 40 złotych!
Dodajmy, że na osiedlowym targowisku w Toruniu można załapać się na kilogram po 28 zł - informuje dziennik.
Niemieckie czereśnie nie takie drogie. Chwycił za telefon
"Fakt" podkreśla teraz, że w Stanach Zjednoczonych za pół kilograma czereśni trzeba obecnie zapłacić 5 dolarów (w przeliczeniu na walutę polską daje to ponad 20 zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak więc, za oceanem kilogram tych owoców to kwota rzędu przeszło 40 zł. "To prawie tyle, co w Biedronce" - zaznacza tabloid.
Dziennik dodaje, że niedawno ich reporter był w Niemczech. W "EDEKA" - jednym z najdroższych supermarketów w tamtym kraju - dostrzegł kusząco wyglądające czereśnie.
Niemiec za kilogram czereśni pierwszej klasy zapłaci - uwaga - 35,44 zł! - podaje "Fakt".
Tabloid pokusił się o wyliczenia. "Portfele naszych sąsiadów są znacznie grubsze, bo przepaść między zarobkami po dwóch stronach Odry jest wyjątkowo duża" - zaznacza.
Kowalski z najniższą krajową zarabia 2,7 tys. zł na rękę. Jeśli wpadnie na pomysł, żeby wydać całą, miesięczną wypłatę na czereśnie z Biedronki, sprawi sobie 67,5 kg - dodaje.
Niemiec z minimalną pensją, czyli ok. 6 tys. 600 zł, będzie w stanie kupić w "EDEKA" prawie... 187 kg czereśni. "Różnica to aż 119,5 kg" - zauważa "Fakt". Jesteście zdziwieni?