Rekordową liczbę wystrzelonych rakiet odnotowano w sobotę, 26 marca. Jak wylicza portal The Insider, powołując się na własne źródła, Rosja wystrzeliła jednocześnie aż 70 rakiet. Większość - 52 pociski - wystrzelono ze statków Floty Czarnomorskiej w okolicach Sewastopola, a co najmniej 18 z terytorium Białorusi.
Rekord wystrzelonych rakiet. Większość zniszczono
Ponadto jak podaje The Insider, w tym samym czasie ukraińska obrona powietrzna ustanowiła rekord zestrzelonych celów: z co najmniej 70 pocisków wystrzelonych przez Rosję do celu trafiło tylko osiem. Reszta została zniszczona na niebie.
Całkowity koszt tych pocisków przekracza 340 mln dolarów (1,46 mld zł) w kosztach bezpośrednich produkcji w cenach z 2020 roku, a biorąc pod uwagę logistykę, kwota ta mogła wynosić nawet pół miliarda dolarów, wliczając koszty obsługi statków Floty Czarnomorskiej.
Czytaj także: Joe Biden czy Donald Trump. Kto wypowiedział te słowa?
Zaatakowano Lwów
Wcześniejsze źródła The Insider informowały, że 26 marca Rosja wystrzeliła na terytorium Ukrainy do 50 pocisków. Część z nich spadła na Lwów: strona rosyjska ostrzelała skład paliw i obiekt obronny. Tego samego dnia w Polsce przebywał prezydent USA Joe Biden.
Strącono 3 samoloty i 2 rakiety
W poniedziałek rano agencja Ukrinform poinformowała, że ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła ostatniej doby cztery rosyjskie samoloty, w tym najpewniej myśliwiec Su-34, a także helikopter i dwie rakiety manewrujące.
"Okupanci wystrzelili rakiety manewrujące w stronę kilku ukraińskich obiektów infrastruktury. Dwa pociski zostały zestrzelone przez jednostki obrony przeciwlotniczej" – dodano w komunikacie sił powietrznych Ukrainy.