Wielkanocny poniedziałek okazał się tragiczny dla rodziny z powiatu limanowskiego, która wybrała się na świąteczny spacer do Parku Zdrojowego w Rabce-Zdrój. W pewnym momencie na skutek potężnej wichury, która powaliła drzewo zginął spacerujący 7-latek, jego 43-letnia mama i 69-letnia babcia.
Burmistrz Leszek Świder ogłosił dwudniową żałobę w gminie Rabka-Zdrój po poniedziałkowej tragedii w Parku Zdrojowym.
W obliczu niewyobrażalnej tragedii, która wydarzyła się w Parku Zdrojowym ogłaszam dwudniową żałobę w Gminie Rabka-Zdrój. Składam rodzinom tragicznie zmarłych osób wyrazy głębokiego współczucia, łącząc się w bólu w tym trudnym i pełnym smutku czasie. Proszę wszystkich o powściągliwość oraz zadumę i modlitwę - przekazał Leszek Świder - burmistrz Rabki-Zdroju
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragicznie zmarła rodzina pochodziła z miejscowości Mordarka pod Limanową. Szkoła do której uczęszczał 7-letni Tymek opublikowała poruszające pożegnanie.
"Z ogromnym bólem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego wychowanka Tymusia ucznia oddziału przedszkolnego oraz jego mamy. Jesteśmy bardzo poruszeni tą tragedią. To ogromna strata dla Rodziny, ale także całej społeczności szkolnej" - przekazała placówka.
"Tymusia zapamiętamy jako kochanego chłopca zawsze uśmiechniętego, lubianego w grupie przez kolegów i koleżanki, tryskającego dziecięcą energią i radością. Nie znajdujemy słów, by wyrazić swój ból i pustkę, jaką odczuwamy po jego stracie" - podkreśla dyrekcja szkoły.
Czytaj także: Profesor ostrzega. Oto co nas czeka. "Ostre ekstrema"
Pracownicy szkoły przekazali pogrążonemu w ogromnym bólu ojcu chłopca i jego siostrom wyrazy głębokiego współczucia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.