Skończyła się przestępcza przygoda trzech obywateli Gruzji. Mężczyźni okradali kierowców na terenie Polski metodą "na kolec". Złodzieje wypatrywali samochodów z drogocennymi przedmiotami w środku i podkładali pod koło ostry przedmiot. Kiedy opona pękała, a kierowca musiał ją wymienić, wtedy wykorzystując jego nieobecność, przystępowali do kradzieży.
Policjanci w trakcie czynności zauważyli zapakowany samochód marki renault. Zachowanie Gruzinów sugerowało, że za kolejny cal obrali sobie zaparkowane volvo. Jeden z nich robił coś przy kole pojazdu, po czym wrócił do swojego kolegi. Kierowca volvo po przejechaniu niewielkiego dystansu musiał zjechać z powodu awarii koła na stację benzynową.
W trakcie wymiany koła jeden z mężczyzn przystąpił do kradzieży. Wyjął z bagażnika samochodu plecak, lecz został zauważony, gdy odchodził. Właściciel rzucił się za nim w pościg. Złodziej przeskoczył płot i biegł polem. Wtedy do akcji wkroczyła policja, która zatrzymała zarówno uciekiniera, jak i jego dwóch wspólników.
Okazało się, że w odzyskanym plecaku znajdował się laptop, 25 tysięcy zł i tysiąc euro. Zatrzymani mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące. Zostały postawione im zarzuty, za które grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.