Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Uciekła do Moskwy. Prowadziła potajemne zbiórki na rosyjską armię

Mieszkanka Auckland w Nowej Zelandii uciekła do Moskwy po tym, jak policja wszczęła śledztwo w jej sprawie. Kobieta miała od tygodni prowadzić potajemne zbiórki na rzecz rosyjskiej armii. Udało jej się zebrać kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Uciekła do Moskwy. Prowadziła potajemne zbiórki na rosyjską armię
Kobieta uciekła do Moskwy. (Twitter)

Antonina Ovchinnikova przez ostatnie miesiące prowadziła potajemne zbiórki na rosyjską armię. Kiedy policja wszczęła w jej sprawie postępowanie, uciekła do Moskwy — przekazuje portal Stuff.

Zebrała kilkadziesiąt tysięcy na rosyjską armię

W środę 2 listopada policja potwierdziła, że ​​prowadzi śledztwo w sprawie Ovchinnikovej, która nagle zniknęła z mediów społecznościowych. Od lutego regularnie publikowała posty na Telegramie.

W sobotę 5 listopada Ovchinnikova przerwała milczenie. Opublikowała nagranie wideo z lotniska Moskwa-Domodiedowo, aby poinformować swoich obserwatorów, że właśnie dotarła do Rosji. Ovchinnikova zwróciła się do obserwatorów, mówiąc, że "miło jest mieć ich wsparcie", wyjaśniając jednocześnie powód jej nieobecności.

No cóż, co za zamieszanie. Rozumiem wiadomości, oczywiście. Jestem nie tylko odważna, ale też mądra. Wiecie, gdzie jestem teraz? W domu w Moskwie. Jestem bardzo zmęczona po 30 godzinach lotu - mówi na nagraniu.

Ovchinnikova twierdzi, że zdawała sobie sprawę, że swoim zachowaniem złamała prawo. Obiecała, że wkrótce wszystko wyjaśni i przedstawi swoją wersję wydarzeń, ale najpierw musi odpocząć po podróży.

Na swoim kanale Telegram Ovchinnikova regularnie publikuje treści dotyczące wojny i kremlowskiej propagandy. Często w skandaliczny sposób atakuje Ukraińców, nazywając ich "nazistami" i "świniami". Od maja prowadziła również zbiórki na zakup specjalnego sprzętu dla ochotniczych jednostek armii rosyjskiej znajdujących się w Ukrainie. Ovchinnikova, która od 10 lat mieszka w Nowej Zelandii, zebrała 43 tys. dolarów nowozelandzkich (około 110 tys. złotych).

Stuff rozmawiał z kobietą, zanim wyjechała do Moskwy. Ovchinnikova usprawiedliwiała swoje czyny i powiedziała, że wierzy, że rosyjskie wojsko najeżdża Ukrainę w celu "denazyfikacji". Jej zdaniem Rosja jest historycznym właścicielem Ukrainy i dlatego ma prawo do zajmowania jej ziemi.

Zobacz także: Polacy chcą zobaczyć Tuska w TVP. Tak widzą debatę z liderem opozycji
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić