Jak informuje portal wlkp24.info do zdarzenia doszło pod koniec października br. Pracownicy szkoły podstawowej w Niedźwiedziu poinformowali władze Miasta i Gminy Ostrzeszów, który jest organem prowadzącym o niepokojącym zachowaniu jednego z uczniów.
Chłopiec miał używać agresji słownej i fizycznej wobec pracowników szkoły oraz dewastować mienie szkolne.
- Pracownicy szkoły podejmowali próby uspokojenia ucznia. Niestety to nie przynosiło oczekiwanych efektów i zdecydowano się na powiadomienie służb, czyli pogotowia ratunkowego oraz policji. Czynności były cały czas prowadzone pod nadzorem opiekuna dziecka - wyjaśnia w rozmowie z portalem wlkp24.info Sławomir Cwojdziński, dyrektor Zakładu Obsługi Placówek Oświatowych w Ostrzeszowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze gminy w porozumieniu z Kuratorium Oświaty w Poznaniu podjęli decyzję o zawieszeniu zajęć szkolnych na 2 dni dla całej szkoły. Uczniom zapewniono opiekę psychologa.
- Skorzystano tutaj z przepisu, który mówi, że organ prowadzący szkołę może zawiesić zajęcia na czas oznaczony ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa uczniów w związku z utrudnieniem w organizacji zajęć. Zdarzenia, które miały miejsce 30 października mogły zagrozić zdrowiu i życiu uczniów - tłumaczy Karolina Adamska, dyrektor Wydziału Wspierania Edukacji Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
Zajęcia zostały wznowione w środę, 6 listopada.
W ostatnich dniach odbyło się ws. zachowania ucznia spotkanie w którym uczestniczyli władze gminy, dyrekcja szkoły, nauczyciele i rodzice. Agresywny uczeń cały czas jest objęty pomocą psychologiczno-pedagogiczną. Sławomir Cwojdziński nie zdradza więcej szczegółów z uwagi na sytuację rodziną ucznia.