Wszystko wskazuje na to, że po wakacjach uczniów czeka nowy przedmiot w planie lekcji. Jak zapowiedział w Telewizji Republika minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, od 1 września mocno zmieniona zostanie Edukacja dla bezpieczeństwa.
Czytaj także: Koniec z maseczkami. Minister zdrowia podał oficjalny termin! Konferencja Niedzielskiego
Co to oznacza? Najprościej mówiąc, pojawią się nowe zajęcia, które nauczą dzieci i młodzież obrony. W ramach powracającego do szkół przysposobienia obronnego, uczniowie będą mieli kontakt z bronią.
W programie przedmiotu znajdą się między innymi takie zajęcia, jak "strzelanie na strzelnicach czy zapoznawanie się z bronią. Resort już kilka miesięcy temu rozważał wprowadzenie tego przedmiotu do nauczania, jednak wojna w Ukrainie zdecydowanie przyśpieszyła ten pomysł.
Myślę, że wszyscy się zgadzają z tym, że przysposobienie obronne, najważniejsze elementy przysposobienia obronnego, które znamy z przeszłości, muszą wrócić. I wrócą od 1 września w ramach edukacji dla bezpieczeństwa - podkreślał Czarnek.
Powrót PO
Zajęcia z przysposobienia obronnego zlikwidowano z programu nauczania przed rozpoczęciem roku szkolnego 2012/2013 i przedmiot zastąpiono edukacją dla bezpieczeństwa (EDB).
Większość partii politycznych w sejmie jest pozytywnie nastawiona do tego pomysłu. Zdecydowanie na "tak" jest Konfederacja, inicjatywę popiera także Platforma Obywatelska.
Nic, tylko przyklasnąć. Bardzo dobry pomysł, popieram. Słyszałem, że w ramach zajęć będą organizowane zajęcia na strzelnicy, a przecież kultura posiadania broni powinna być standardem. Może pojawić się problem z wykwalifikowaną kadrą, ale możemy sobie odpuścić kurs pedagogiczny i oddać starszą młodzież pod skrzydła instruktorów - tłumaczy Artur Dziambor z Konfederacji, cytowany przez Fakt.
Według planu Czarnka, w szkołach ponadpodstawowych od pierwszej klasy założono, aby dzieci przynajmniej raz były na strzelnicy i mogły oddać strzały. Strzelanie nie będzie obecne w szkole podstawowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.