Uczniowie sprzeciwili się wojnie. Miedwiediew mówi o karze śmierci

W Ufie - stolicy rosyjskiej Republiki Baszkortostanu - zatrzymano czterech uczniów sprzeciwiających się wojnie w Ukrainie. Podejrzani próbowali dokonać sabotażu na kolei. Komentując ich zatrzymanie, przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew zaczął mówić o możliwości przywrócenia w Rosji kary śmierci.

Dimitrij Miedwiediew zagroził uczniomDimitrij Miedwiediew zagroził uczniom
Źródło zdjęć: © PAP, RIA NOVOSTI | ALEXANDER ASTAFYEV / RIA NOVOSTI / GOVT. PRESS SERVICE / POOL

Z badań Centrum Lewada - największego niezależnego ośrodka badań opinii publicznej w Rosji - wynika, że we wrześniu 72 proc. respondentów popierało działania wojenne Rosji w Ukrainie. Wojny nie popierało natomiast 21 proc., a 88 proc. odczuwało niepokój w związku z wydarzeniami w Ukrainie.

Rosyjskie władze tłumią wszelkie przejawy sprzeciwu wobec wojny. W Ufie zatrzymano czterech uczniów w wieku od 17 do 18 lat, którzy co najmniej pięć razy próbowali uszkodzić sprzęt elektryczny na kolei. Prokuratura oskarżyła ich o "akt terrorystyczny".

Dwóch uczniów miało zostać przyłapanych przez FSB na gorącym uczynku podczas próby wzniecenia pożaru. Wszystkich zatrzymanych prokuratura oskarżyła o "akt terrorystyczny".

Miedwiediew mówi o karze śmierci

Zachowanie uczniów zostało potępione przez Dimitrija Miedwiediewa. Komentując to, co zrobili, były prezydent i premier zaczął mówić o karze śmierci. Stwierdził, że podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej dywersantów rozstrzeliwano. Ponadto podkreślił możliwość zniesienia moratorium na karę śmierci, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Współczesna Rosja ma moratorium na karę śmierci. Bardzo to humanitarne. Chociaż, jeszcze raz podkreślam, nawet w ramach obecnej konstytucji moratorium na karę śmierci można w razie potrzeby znieść, zmieniając stanowisko prawne Sądu Konstytucyjnego Rosji. To kwestia wyboru środków ochrony interesów naszego narodu, państwa i społeczeństwa - powiedział Miedwiediew.

Spotkanie u prezydentów. To będzie dziś główny temat

Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"