Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Uderzył żonę młotkiem, gdy przyniosła mu herbatę

56

Śmiertelnie chory na raka 60-latek uderzył młotkiem swoją żonę. Kobieta straciła dużo krwi. Do zdarzenia doszło w Irlandii Północnej. Już wiadomo, co wywołało taką agresję u mężczyzny.

Uderzył żonę młotkiem, gdy przyniosła mu herbatę
Zdj. ilustracyjne. (Geograph, Bury st. Edmunds)

Policjanci zaraz po zdarzeniu aresztowali mieszkańca Belfastu, oskarżonego o próbę zamordowania żony. Mężczyzna miał uderzyć młotkiem w głowę 35-latkę tuż po tym, jak ta przyniosła mu do sypialni herbatę.

George Anderson ma raka. 60-latek z Lyndhurst Parade, tłumacząc policji, co się stało, miał powiedzieć:

Ma szczęście, że żyje, k***a.

Tuż po zdarzeniu do krzyczącej kobiety miał przybiec sąsiad, który udzielił jej pomocy. Potem na miejscu zjawiła się już policja.

W sądzie, śledczy, dysponujący materiałem dowodowym powiedzieli, że mężczyzna "siedział na skraju łóżka, a kiedy żona przyniosła mu herbatę, nagle wstał i uderzył ją młotkiem w czubek głowy."

Przyczyną ataku wściekłości umierającego na raka 60-latka, któremu zostało bardzo niewiele czasu, miał być romans żony, o którym ten się niedawno dowiedział. Chciał przed śmiercią wymierzyć sprawiedliwość.

Chciałem uderzyć w szyję. Ma szczęście, że żyje. Ma szczęście, że jakoś wyszła z pokoju - miał mówić zatrzymany, podaje Daily Star.
To, że mnie zatrzymali, nie ma znaczenia - i tak umieram - powiedział policji 60-latek.
Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić