Do zdarzenia dojść miało 1 kwietnia w jednym z olsztyńskich sklepów spożywczych. Według informacji podawanych przez policję i lokalne media dyskont odwiedzony został przez 26-letniego mężczyznę, który przejawił szczególne zainteresowanie makaronem z sosem. Nie namyślając się długo, postanowił więc chwycić go i opuścić sklep bez płacenia.
Ku zaskoczeniu złodzieja, na jego drodze stanęła pracująca tego dnia w sklepie ekspedientka. Kobieta pomimo przewagi fizycznej mężczyzny postanowiła zatrzymać go za wszelką cenę, jednak z całą pewnością nie spodziewała się tego, co nastąpiło. W akcie desperacji napastnik postanowił ugryźć sprzedawczynię w dłoń, a następnie odepchnąć ją torując sobie drogę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałek (1.04.2024 r.) dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie odebrał zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej. Młody mężczyzna próbował wyjść ze sklepu, nie płacąc za towar. Kiedy ekspedientka chciała go powstrzymać, wówczas ugryzł ją w rękę i odepchnął. - czytamy w komunikacie policji.
Mężczyzna był już znany funkcjonariuszom
Chwilę po wydarzeniu na miejscu pojawiła się policja, która zaczęła prowadzić śledztwo w tej sprawie. Jedną z pierwszych czynności podjętych przez funkcjonariuszy było ustalenie rysopisu sprawcy, który ostatecznie doprowadził ich do 26-letniego mieszkańca Olsztyna.
Jak wskazują policjanci, mężczyzna ten znany jest już lokalnej policji. Na swoim koncie ma posiadać kilka zarzutów dotyczących przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. Teraz sąd przychylił się do wniosku prokuratora o tymczasowy areszt dla 26-latka. W międzyczasie trwać będzie także sprawa o kradzież rozbójniczą.