Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Ujawniony wpisy 20-latka? To on strzelał do Trumpa

24

Thomas Crooks próbował zabić byłego prezydenta USA Donalda Trumpa podczas wiecu w Pensylwanii. Zamach się nie udał, kandydatowi republikanów nic poważnego się nie stało, zaś 20-letni zamachowiec został zlikwidowany. W sieci pojawiają się informacje o wpisach, jakie miał rzekomo publikować na jednym z portali.

Ujawniony wpisy 20-latka? To on strzelał do Trumpa
Ujawniono wpisy zamachowca, który strzelał do Trumpa (X, NY Post, Russel Brand)

13 lipca podczas wiecu wyborczego w Butler w Pensylwanii doszło do zamachu na Donalda Trumpa. 20-letni Thomas Crooks strzelił do byłego prezydenta USA. Trump został raniony w ucho. Zamachowiec został zastrzelony.

Nie wiadomo, dlaczego 20-latek postanowił dokonać zamachu na kandydata Partii Republikańskiej. Pewne jest jednak, że służby Secret Service, odpowiedzialne za ochronę Trumpa, poniosły całkowitą porażkę. Wiedziały o zagrożeniu przed zamachem, ale mu nie zapobiegły. Śledczy dążą do wyjaśnienia, dlaczego się tak stało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wybory w USA. "My sobie poradzimy, ktokolwiek by nie wygrał"

Zamach na Donalda Trumpa. Nowe informacje o 20-latku

Na jaw wychodzą za to nowe informacje dotyczące zamachowca. Niedawno podano, że 20-letni Thomas Crooks szukał w sieci informacji na temat temat tego, jak działał zabójca prezydenta Johna F. Kennedy’ego. Teraz z kolei opublikowano wpisy, które miał zamieszczać w mediach społecznościowych.

Jak podaje Daily Mail, dyrektor generalny portalu społecznościowego Gab Andrew Torba poinformował, że Crooks mógł publikować tam swoje opinie, w których popierał politykę urzędującego prezydenta Joe Bidena. Takie informacje szef serwisy zyskał od służb. 20-latek miał pisać pod nazwą użytkownika @epicmicrowave, choć prezes Gab nie był w stanie tego potwierdzić. Ostatni raz konto było aktywne w 2021 roku.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ze wspomnianego profilu opublikowano łącznie 9 wpisów. Z ich treści wynika, że użytkownik popierał politykę Bidena związaną m.in. z pandemią i migracją. Internauta miał twierdzić, że działania prezydenta nie przyczyniają się do wzrostu przestępczości polegającej na handlu ludźmi.

Rozkazy wykonawcze Bidena nie zachęcają do handlu ludźmi, ponieważ handlarze ludźmi nie są zainteresowani obywatelstwem, podobnie jak większość nielegalnych imigrantów nie jest przestępcami, a niektóre badania (takie jak to, do którego link znajduje się poniżej) pokazują niższe wskaźniki przestępstwo popełnione przez te osoby - pisał użytkownik, którym ma być rzekomo zamachowiec.

Mimo tego wciąż nie ma stuprocentowej pewności co do tego, jakie poglądy polityczne miał Thomas Crooks. Jest to zaskakujące, że tak młody człowiek był niemalże nieobecny w sieci, co tylko daje paliwo dla teorii spiskowych wokół zamachu na Trumpa.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić