Jak podaje Daily Mail, David Knight był zszokowany otrzymaniem mandatu. Zgodnie z treścią zawiadomienia, 54-latek miał złamać przepisy ruchu drogowego w Bath, miejscowości oddalonej od jego miejsca zamieszkania o 120 mil (ok. 190 km).
Przeczytaj także: Nie chciało jej się stać w korku. To, co zrobiła jest karygodne
Mandat za jazdę buspasem. Potężna pomyłka sztucznej inteligencji?
David Knight i jego żona Paula postanowili przyjrzeć się załączonym do listu fotografiom. Wtedy uświadomili sobie, z czego wynikała pomyłka sztucznej inteligencji – okazało się, że kamera miejskiego monitoringu uchwyciła przypadkową kobietę, na której koszulce widniał napis "knitter" (ang. dziewiarka).
Przeczytaj także: Dostał mandat za przekroczenie prędkości. Nie do wiary, co zrobił potem
Kiedy David Knight kupił auto, zdecydował się na spersonalizowaną tablicę rejestracyjną. 54-latek wybrał taką z napisem "KN19TER", odnoszącym się do jego pseudonimu – Knighter (ang. rycerz). Gdy małżonkowie zrozumieli, z czego wynikała pomyłka, Paula Knight czym prędzej skontaktowała się z odpowiednimi organami.
Przeczytaj także: Nie chciało jej się stać w korku. To, co zrobiła jest karygodne
Na szczęście przedstawiciele miasta Bath przyjęli wyjaśnienia Pauli Knight i anulowali mandat. Dzięki temu para zaoszczędziła 90 funtów (ok. 490 zł). Żona Davida przyznała, że urzędnik, z którym rozmawiała, roześmiał się, słysząc całą historię.
Oczywiście nikt nawet nie spojrzał na zdjęcie, a zostało ono wygenerowane komputerowo. Mieliśmy z tego dużo śmiechu. Nie ma mowy, żebym płacił za kobietę idącą buspasem w śmiesznej koszulce – podsumował historię David Knight (Daily Mail).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.