Zuchwała kradzież miała miejsce w biały dzień w dzielnicy Szam Szui Po. Zamaskowany mężczyzna wspiął się na 10. piętro po rusztowaniu zostawionym przez robotników. Przez otwarte okno pochwycił leżącą na kanapie torebkę.
Złodziej wykorzystał długi kij. Pochwycił nim torebkę z kanapy
Złodziej złapał torebkę nie wchodząc do mieszkania. Użył w tym celu bambusowego kija zakończonego metalowym haczykiem. Wszystko nagrał zamontowany w mieszkaniu monitoring.
Na opublikowanym w mediach społecznościowym filmie widać, jak złodziej chwyta damską torebkę. Wtedy w pokoju pojawia się kobieta, która natychmiast podbiega do okna, próbując wyszarpać ją z rąk mężczyzny. Jej wysiłki spełzają jednak na niczym.
Złodziej! Złodziej! Oddawaj moją torebkę! – krzyczy jeszcze za mężczyzną.
Kobieta natychmiast po zdarzeniu dzwoni na policję. Na nagraniu widać także rodzinę okradzionej, zdezorientowanie przechadzającą się po pokoju. Jej członkowie próbują zobaczyć przez okno, w którą stronę oddalił się złodziej.
Rusztowanie zostawili budowlańcy. Złodziej okradł mieszkanie na 10. piętrze
Złoczyńca zdołał uciec przed przyjazdem policji. Funkcjonariusze zorganizowali na niego obławę. Proszą także wszystkich mieszkańców Hongkongu, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje, o kontakt z najbliższą komendą.
Według okradzionej, w torebce znajdowało się 1200 hongkońskich dolarów (ok. 600 zł), karty bankomatowe oraz dokumenty. Śledczy poinformowali, że rusztowanie, po którym wspiął się złodziej, jest wykorzystywane przez robotników do konserwacji elewacji sąsiedniego budynku.
W dzielnicy Szam Szui Po mieszka blisko 400 tys. osób, głównie klasa robotnicza. Policja w Hongkongu od stycznia do czerwca odnotowała 741 włamań i 9317 kradzieży.
Obejrzyj także: Chciał jej ukraść torebkę. Dramatyczne nagranie z monitoringu