Karol Osiński
Karol Osiński| 

Ukraina podpisze porozumienie z Rosją? Kliczko uważa, że jest jedno wyjście

Witalij Kliczko udzielił wywiadu dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera", podczas którego zabrał głos ws. potencjalnego porozumienia Ukrainy z Rosją. Mer Kijowa przyznał, że aby do tego doszło, prezydent Wołodymyr Zełenski musiałby rozpisać referendum i oddać głos swoim rodakom.

Ukraina podpisze porozumienie z Rosją? Kliczko uważa, że jest jedno wyjście
Ukraina podpisze porozumienie z Rosją? Witalij Kliczko uważa, że jest jedno wyjście (X, Klitschko)

Witalij Kliczko przyznał otwarcie, że Wołodymyra Zełenskiego czekają bardzo trudne najbliższe miesiące. - Będzie musiał kontynuować wojnę z dalszymi ofiarami i zniszczeniem, bądź też wziąć pod rozwagę kompromis terytorialny z Putinem - powiedział emerytowany bokser.

Jak wytłumaczyć krajowi, że trzeba zrezygnować z kawałków naszego terytorium, które kosztowały życie tysięcy naszych walczących bohaterów? Jakikolwiek ruch zrobi nasz prezydent, ryzykuje politycznym samobójstwem - dodawał.

Witalij Kliczko: Zełenski prawdopodobnie będzie musiał rozpisać referendum

Kliczko powiedział, że Ukraińcy muszą zwyciężyć wojnę, lecz sytuacja jest coraz bardziej skomplikowana. Dodał, iż wiele zależne jest od napływającej pomocy sojuszników i nie wyobraża sobie, że jego rodacy będą musieli walczyć przez następne dwa lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Karolina Korwin-Piotrowska o powrocie "Magla towarzyskiego", bezmyślności celebrytów i nowej książce [CAŁY WYWIAD]

W Ukrainie coraz częściej pojawiają się głosy o potencjalnym porozumieniu z Rosją, jednak zdaniem Kliczki, żeby do tego doszło, Wołodymyr Zełenski będzie musiał rozpisać referendum.

Zełenski prawdopodobnie będzie musiał rozpisać referendum. Nie sądzę, by sam mógł zawrzeć porozumienia tak bolesne i ważne bez legitymizacji społeczeństwa. Drogą wyjścia dla niego byłoby stworzenie rządu jedności narodowej (...) Nie jestem pewien, czy jest on gotów zrezygnować z władzy skupionej w swoich rękach. Nie możemy nigdy zapominać, że jesteśmy demokratyczną republiką związaną z tradycją europejskich rządów. Walczymy, by bronić się przed rosyjską dyktaturą, chcemy być całkowicie inni niż reżim Putina - zaznaczył mer Kijowa.

Na koniec dodał, iż jest przeciwny rozpisaniu wyborów. Pytany o potencjalny powrót Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta USA, odparł, że nie boi się takiego scenariusza, oraz że Partia Republikańska zawsze była antyrosyjska. - Nie widzę powodów, czemu teraz miałaby popierać racje Putina - czytamy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić