Ołeksij Honczarenko zabrał głos na temat ostatnich wydarzeń na Twitterze. Ukraiński polityk i samorządowiec poinformował na Facebooku, że od 14 lutego, czyli poniedziałku, ruch lotniczy nad Ukrainą najprawdopodobniej zostanie wstrzymany. Zaapelował także do osób, które są za granicą i planują powrót do ojczyzny, aby zrobiły to jak najprędzej.
Najprawdopodobniej od 14 lutego od godz. 16:00 czasu kijowskiego (15:00 czasu polskiego – przyp. red.) ruch lotniczy na Ukrainie zostanie wstrzymany – poinformował w niedzielę polityk Ołeksij Honczarenko na Facebooku. – Jeśli jesteś za granicą i chcesz wrócić do domu, najlepiej zrób to teraz! W przeciągu kolejnego tygodnia lub dwóch będzie to prawdopodobnie bardzo trudne – dodał.
Przeczytaj także: Mieszkańcy Kijowa wyszli na ulice. "Ukraina będzie stawiać opór"
Loty na Ukrainę zostaną zawieszone? Rewelacje ukraińskiego posła
Honczarenko przypomniał, że loty na Ukrainę zawiesiły już linie KLM, a to samo zamierza zrobić Air France. Poinformował również, że właściciele samolotów, które są w leasingu, nie pozwala się już wlatywać w przestrzeń powietrzną Ukrainy.
Kryzys wywołany napiętą sytuacją w Europie Wschodniej nie ominął również Wielkiej Brytanii. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez posła ukraińskiego parlamentu jedna z największych brytyjskich firm ubezpieczeniowych rozesłała powiadomienia, że ubezpieczenia samolotów cywilnych, znajdujących się właśnie w przestrzeni powietrznej Ukrainy, zostaną wstrzymane. Decyzja wejdzie w życie od godziny 14:00 czasu londyńskiego (15:00 czasu polskiego – przyp. red).
Przeczytaj także: Izrael reaguje ws. Ukrainy. Pilne wezwanie
"Bzdura". Mychajło Podolak komentuje
Już po wpisie Honczarenki agencja Reutera opublikowała artykuł, w którym głos zabrał Mychajło Podolak, doradca szefa sztabu prezydenta Ukrainy. Nie odniósł się on do wpisu parlamentarzy, ale przekonywał, że władze jego kraju nie planują podobnego posunięcia, a podobnie rewelacje są "bzdurą".
(...) Ukraina nie widzi sensu w zamykaniu nieba. To bzdura. Moim zdaniem wygląda na to, że mamy do czynienia tylko z częściową blokadą. Jeżeli nawet konkretni przewoźnicy decydują się na zmianę konfiguracji rozkładu lotów, z pewnością nie ma to niczego wspólnego z decyzjami lub polityką naszego państwa – podkreślał Ołeksij Honczarenko w rozmowie z agencją Reutera.
Ukraina dementuje. Wydano komunikat ws. lotów
W końcu wątpliwości postanowili rozwiać przedstawiciele ukraińskiego ministerstwa infrastruktury. W oficjalnie wydanym przez nich oświadczeniu czytamy, że nie tylko nie zamierzają zamknąć przestrzeni powietrznej, ale będą również pracować nad dodatkowymi gwarancjami dla przewoźników.
Większość linii lotniczych kontynuuje działania bez żadnych ograniczeń. (...) Zamknięcie przestrzeni jest suwerennym prawem Ukrainy i taka decyzja nie została podjęta – podkreślił rzecznik ukraińskiego resortu (PAP).
Przeczytaj także: Incydent w pobliżu wyspy Urup. Stany Zjednoczone odpowiadają Rosji
Jednocześnie rzecznik przyznał, że część przewoźników doświadcza trudności w związku z "wahaniami" na rynku ubezpieczeń. Jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu mają być między wspomniane wcześniej gwarancje finansowe. Zapewnił o tym sam minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow.
Rynki usług ubezpieczeniowych, tak jak rynki kapitałowe, są podatne na przestrzeń informacyjną. Spodziewamy się, że w najbliższym czasie sytuacja się ustabilizuje. W tym celu rząd, biuro prezydenta i nasi międzynarodowi partnerzy opracowują wspólne rozwiązania. W razie potrzeby państwo zagwarantuje powrót zza granicy wszystkich obywateli Ukrainy – cytuje ukraińskiego ministra infrastruktury PAP.
Zwróciliśmy się do biura prasowego LOT z pytaniem, czy w związku z napiętą sytuacją międzynarodową polski przewoźnik planuje zawieszenie lotów na Ukrainę.
Uprzejmie informujemy, że Polskie Linie Lotnicze LOT są w stałym kontakcie zarówno z MSZ, lokalnymi placówkami dyplomatycznymi, jak i regulatorami lotniczymi – będziemy postępować zgodnie z wszelkimi rekomendacjami, wydawanymi przez instytucje odpowiedzialne za lotnictwo cywilne – poinformował rzecznik LOT w rozmowie z o2.pl.