Rosyjscy żołnierze mordowali i zjadali zwierzęta w ZOO. Jak podaje serwis espreso.tv i telegraf.com.ua na terenie ogrodu zoologicznego znaleziono mnóstwo kości dzikich zwierząt. - Tak Rosjanie znęcali się nad zwierzętami podczas okupacji - czytamy.
Opisywany ogród zoologiczny znajduje się w miejscowości Jampil w powiecie Łyman w obwodzie donieckim. Po wyzwoleniu miejscowości na miejsce przybyli ochotnicy, którzy ruszyli do pracy w ZOO. Zwierzęta umierały tam z głodu. Sytuacja była tragiczna. Nie wszystkie dało się uratować i ewakuować przed rosyjską agresją.
Według mieszkańców, podczas próby ewakuacji zginęło wiele osób, a zwierzęta biegały po wsi, były karmione przez miejscowych. Kiedy Rosjanie zajęli całe terytorium zoo, zaczęli wykorzystywać zwierzęta... do jedzenia - pisze espreso.tv.
Jedli kangury, osły i strusie. Brutalność rosyjskich żołnierzy
Brutalni żołnierze mieli jeść kangury, osły czy strusie. Nie wszystkie szczątki zostały znalezione i zebrane, ponieważ ma być ich bardzo dużo.
Orki zjadały wiele zwierząt. Miejscowi mówili, że jedli kangury, jeszcze nie znaleźliśmy kości, bo jest ich tak dużo, są porozrzucane po całym ZOO. Był żubr, biegał po wiosce, a potem został zabity i zjedzony. Kilka osłów, strusie, je też zjedli - wyjaśnił wolontariusz pracujący w ZOO.
Zginęły też dwa wielbłądy, kangur, żubr, kilka prosiąt, ptaki i wilki. To właśnie te ostatnie wywołały ogromne poruszenie. - Sytuacja z wilkami jest straszna. Ludzie mówią, że były oswojone. Zginęły trzymając pustą miskę w łapach w zamkniętych zagrodach. Znaleźliśmy tylko szkielety - relacjonuje pracownik.
Odkąd nasz zespół ratuje zwierzęta widzieliśmy już naprawdę wiele i myśleliśmy, że już nic nas nie zszokuje. Ale to, co zobaczyliśmy w Jampolu łamie serce... - napisali działacze z Vetmarket na Instagramie pod drastycznym filmikiem.
Udało się przetrwać kilku osobnikom. Przeżył niedźwiedź, lew czy kucyki, które rozbiegły się po okolicy. Podopieczni zniszczonego ZOO zostali ewakuowani. Na miejscu trwają prace, a sprawa brutalnego traktowania zwierząt przez rosyjską armię została zgłoszona odpowiednim służbom.