Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Ukraińcy rzucają do walki rezerwy. Szykuje się bitwa

Amerykański Institute for the Study of War (ISW) podaje, że ukraińska armia zaczęła przygotowywać się do bitwy na południu Ukrainy. Dowodem jest rozlokowanie wojsk w pobliżu linii frontu. To może stanowić ogromne kłopoty dla poobijanych sił rosyjskich.

Ukraińcy rzucają do walki rezerwy. Szykuje się bitwa
Ukraińskie wojsko może wysłać na front nowe siły (via Getty Images)

Ukraińscy dowódcy wysłali na front kolejne siły, które dotychczas pozostawały w rezerwie. Te są świetnie wyszkolone i wyposażone w zachodni sprzęt wojskowy. Rotowanie posiłkami to element strategiczny ukraińskiej kontrofensywy - wyjaśniają w rozmowie z The New York Times urzędnicy z Pentagonu.

Według ISW to może być punkt zwrotny w działaniach ofensywnych Ukrainy. Nowe jednostki zmierzą się najpewniej ze zmęczonymi oddziałami wroga. Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby Moskwa wysłała posiłki na linię frontu.

Wdrożenie kolejnych posiłków, może pozwolić Ukrainie na rozpoczęcie bardziej efektywnej ofensywy na południe od Orichiwa w kolejnych tygodniach. Geometria rosyjskich linii obronnych i ogólny stan ich oddziałów jest dla Rosji niekorzystny - wskazują specjaliści z amerykańskiego think tanku w raporcie Analiza rosyjskiej kampanii ofensywnej.

Ukraina chce przyspieszyć efekty kontrofensywy

Nowe posiłki na froncie mogą być spowodowane wolnymi postępami ukraińskiej kontrofensywy. Wołodymyr Zełenski przyznał, że prace nad odzyskiwaniem kolejnych kilometrów kwadratowych terytorium (w tym walka o Półwysep Krymski) idzie wolniej, niż przypuszczano.

Ukraiński wywiad podaje, że łącznie odzyskano około 200 kilometrów kwadratowych terenu w siedem tygodni. To znacznie wolniej niż np. jesienią ubiegłego roku.

"Newsweek" podaje, że przyczyną słabszych efektów działań Ukrainy na froncie mogą być naciski ze strony krajów NATO do przyspieszenia rozpoczęcia kontrofensywy. Wojska ukraińskie nie były do niej przygotowane tak, jak powinny.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić