Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ukraińcy pobili Polaków w Warszawie? Policja dementuje

297

Ta sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje wśród internautów. W sieci pojawił się filmik, który został nakręcony w nocy z czwartku na piątek. Widzimy na nim pobicie Polaków przez rzekomych "Ukraińców" na Bulwarach Wiślanych. Policja wydała oświadczenie w tej sprawie.

Ukraińcy pobili Polaków w Warszawie? Policja dementuje
Ukraińcy pobili Polaków w Warszawie? To byli Gruzini (Twitter)

W nocy z czwartku na piątek doszło do skandalicznego zdarzenia na Bulwarach Wiślanych w Warszawie. Do grupy polskiej młodzieży podeszła grupa obcokrajowców, którzy podkreślali, że "są z Ukrainy". Grupa mężczyzn kazała Polakom wykrzykiwać hasła, które są niezwykle popularne w Ukrainie.

Gdy Polacy odmówili, obcokrajowcy mieli użyć siły w kierunku warszawiaków. W sobotę policja wydała komunikat w tej sprawie. Jak się okazuje, agresorami okazali się obywatele Gruzji, a nie Ukrainy.

Kilka minut po telefonicznym zgłoszeniu dotyczącym agresywnej grupy mężczyzn na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci. Wylegitymowano łącznie 13 osób, w tym obywateli Gruzji, którzy zostali wskazani jako agresorzy. Wśród legitymowanych nie było osób narodowości ukraińskiej. Na miejscu obecna była także karetka pogotowia, nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Nikt też nie złożył zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa - zaznaczają stołeczni policjanci. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Policjant uratował życie mężczyzny. Nagranie reanimacji w autobusie miejskim w Warszawie

Jak dodają mundurowi w mediach społecznościowych, w związku z filmem, który pojawił się w mediach społecznościowych, obrazującym, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Rejonowa Policji Warszawa. Do chwili obecnej nikt nie złożył zawiadomienia w tej sprawie.

Policja aresztowała fałszywego mundurowego

Policja z Warszawy kilka dni temu zatrzymała mężczyznę podejrzanego o realizację oszustwa "na policjanta". W wyniku fałszywego telefonu 71-latek stracił 135 tysięcy złotych. Uwierzył, że zadzwonił do niego funkcjonariusz, który żąda wpłacenia kaucji.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić