Nagranie z linii frontu opublikowało Dowództwo Generalne Sił Operacji Specjalnych Ukrainy. Jak opisują autorzy postu, stało się to podczas szturmu na pozycje wroga w obwodzie donieckim.
Recydywista na wojnie. Rosjanin w rękach Ukraińców
Na filmiku słychać, jak jeden z Rosjan mówi, że "nie rozumie, co tu [na wojnie - przyp. red.] w ogóle robi i dlaczego został tu wysłany". W trakcie dalszych rozmów z jeńcami okazało się, że jeden z nich jest skazanym recydywistą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Był to jego szósty pobyt w więzieniu, kiedy został zwerbowany do udziału w wojnie z Ukrainą. - Jestem zmęczony, nie chcę już dłużej siedzieć - mówił. Został więc zwerbowany przez ministerstwo obrony na wojnę.
Za mordy na Ukraińcach obiecano mu wolność w przyszłości. Prawdą jest jednak fakt, że teraz nie wiadomo, kiedy będzie mógł ją zobaczyć. Ukraińscy żołnierze przypominają rosyjskim najeźdźcom, że schwytanie to dla nich jedyny sposób na przeżycie. Oczywiście, jeśli im się to uda - czytamy w poście.
Namawiają do poddania się
Ukraińscy wojskowi zapewniają, że traktują jeńców wojennych zgodnie ze standardami międzynarodowego prawa humanitarnego. Wiemy, że są to agresorzy, którzy przybyli na ziemię ukraińską, aby zabijać, nie stosujemy przemocy - piszą.
Wcześniej pojawiały się doniesienia, że wojska rosyjskie na wzór prywatnej Grupy Wagnera zaczęły uzupełniać swoje rezerwy skazanymi obywatelami z więzieni. Brytyjski wywiad zauważał, że w najbliższym czasie Putin zacznie masowo ułaskawiać więźniów.
Czytaj także: Brutalny zabójca ułaskawiony. Kobiety żyją w strachu
Putin ułaskawia więźniów
Szczyt werbunku ochotników z więzień przypadał na jesień i wtedy obiecano im anulowanie wyroków po sześciu miesiącach służby. Istnieją dowody z Rosji, że wagnerowcy rzeczywiście dotrzymują obietnicy uwolnienia dla tych, którzy przeżyli.
Zaświadczenia wydane zwolnionym weteranom grupy Wagnera mają być potwierdzone dekretem prezydenta Putina – zauważa brytyjski wywiad.