Rosyjskie media nie zdradzają szczegółów ataku, do którego doszło w środę. – Dzisiaj rano wyszedł do pracy, jechał ulicą i doszło do wybuchu – krótko relacjonowała rosyjska agencja RIA Novosti. Rosjanie podkreślają, że próba zamachu na Turulowa miała miejsce na "ruchliwym skrzyżowaniu" za ogrodzeniem budynku mieszkalnego w okupowanej wsi Czarnobajewka w obwodzie chersońskim.
Jego samochód został wysadzony w powietrze, ale kolaborant nie odniósł obrażeń – poinformował portal Ukrinform doradca szefa chersońskiej administracji wojskowej Serhij Chłań.
Z kolei według rosyjskich mediów kolaborant odniósł lekkie obrażenia. Informują, że w wyniku eksplozji żadnej osobie postronnej nie stała się krzywda, jednak odłamki uszkodziły kilka okolicznych budynków. RIA Novosti opublikowała nagranie pokazujące zniszczony samochód.
Ukraińscy internauci komentują mściwie, że to "pierwsza" próba zamachu na Turulowa. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy na początku czerwca poinformowała, że jest on podejrzany o kolaborację. Zdrajcy grozi do 10 lat więzienia z konfiskatą mienia.
Jurij Turulow jest byłym szefem miejscowego dworca autobusowego. Jak donosi Ukrinform, w Czarnobajewce w obwodzie chersońskim radni wsi odmówili współpracy z rosyjskim najeźdźcą. Wtedy Jurij Turulow miał dobrowolnie zgodzić się na propozycję okupantów, by stanąć na czele nielegalnej władzy i objął stanowisko tzw. Kierownika Administracji Wspólnoty Terytorialnej Czarnobajewka Obwodu Chersońskiego.
Gauleiter jest nie tylko zwolennikiem ruskiego miru ["rosyjskiego świata"], ale także prześladuje proukraińskich mieszkańców gminy i nielegalnie rozporządza mieniem komunalnym – informował rzecznik SBU Artem Dechtiarenko.
Gauleiterem ukraińskie media nazywają każdego obywatela Ukrainy, który sprawuje władze administracyjną z nadania rosyjskich okupantów. Historycznie tak nazywano naczelnika okręgu partii hitlerowskiej lub gubernatora prowincji w Niemczech hitlerowskich.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.