Ukraińscy obrońcy opuszczają Siewierodonieck

Żołnierze ukraińscy broniący Siewierodoniecka wycofają się z miasta. Taką informację przekazał w piątek zwierzchnik administracji obwodu ługańskiego, Sierhij Hajdaj. Miasto broniło się od przełomu kwietnia i maja.

Ukraińscy żołnierze wycofują się z SiewierodonieckaUkraińscy żołnierze wycofują się z Siewierodoniecka
Źródło zdjęć: © getarchive.net
Łukasz Maziewski

Ukraińscy obrońcy wycofają się z miasta. Oznacza to opanowanie go przez wojska rosyjskie. Siewierodonieck był największym miastem tej części obwodu ługańskiego, która od wojny sprzed ośmiu lat pozostawała pod kontrolą władz Ukrainy.

Pozostawanie na rozbitych na kawałki pozycjach tylko po to, by tam być nie ma sensu - przekazał Hajdaj, cytowany przez agencję Reuters.

Informację o wycofaniu obrońców Siewierodoniecka podał także dziennikarz Jurij Butusow. Redaktor naczelny portalu censor.net napisał o wyjściu żołnierzy Ukrainy na swoim oficjalnym koncie na Facebooku. Dodał, że decyzja o wyjściu jest "gorzka" ale podjęta została wcześniej.

Jurij Butusow o wyjściu obrońców z Siewierodoniecka
Jurij Butusow o wyjściu obrońców z Siewierodoniecka © Facebook

Butusow chwalił odwagę ukraińskich żołnierzy. Dodał, że bez mostów i przepraw pontonowych obrona miasta była bardzo utrudniona. Miasto było areną bardzo ciężkich walk. Także najtrudniejszych - o każdą ulicę i kwartał miasta.

Wyszliśmy. Ale wrócimy. Wieczna chwała ukraińskim bohaterom, którzy do końca walczyli o Siewierodonieck - dodał Butusow.

Na początku czerwca, broniące się miasto odwiedził szef wywiadu wojskowego, gen. Kirył Budanow. Oficer zrobił sobie zdjęcie na terenie zakładów "Azot". Fabryka przez długi czas była głównym punktem oporu obrońców miasta.

Istotną obawą, na którą kilka dni temu zwrócił uwagę Siarhij Hajdaj, była możliwość wybuchu składowanych w zakładach "Azot" chemikaliów. Ukraiński samorządowiec przestrzegał, że wybuch byłby śmiertelnym zagrożeniem dla obrońców, ludzi, którzy pozostali w mieści i całego regionu.

Ukraina zwycięży w powietrzu? "Rosjanie nie będą mieli czym latać"

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"