W odpowiedzi na wywiad prezydenta Polski Andrzeja Dudy dla „Financial Times”, rzecznik MSZ Ukrainy, Heorhij Tychyj, stanowczo zaznaczył, że ukraińscy żołnierze nie stanowią zagrożenia dla Polski i Europy.
Przeczytaj również: Pokazał masowe groby Rosjan. Ciężarówki zwożą ciała żołnierzy
Nasi żołnierze są czynnikiem bezpieczeństwa i zasługują na najwyższy szacunek – oświadczył Tychyj, podkreślając rolę ukraińskich sił zbrojnych w obronie kontynentu przed rosyjską agresją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tychyj wyraził sprzeciw wobec przedstawiania ukraińskich żołnierzy jako potencjalnego zagrożenia dla europejskiego bezpieczeństwa. Od 2014 roku setki tysięcy Ukraińców przeszły przez linię frontu, a mimo to nie zaobserwowano wzrostu przestępczości w regionie.
Rzecznik zaznaczył, że Ukraina kładzie duży nacisk na adaptację i integrację swoich weteranów, licząc na dalsze wsparcie międzynarodowych partnerów w tej kwestii.
Andrzej Duda zaniepokojony
W swoim wywiadzie Andrzej Duda wyraził obawy dotyczące potencjalnego wzrostu przestępczości transgranicznej po zakończeniu wojny. Prezydent Polski wskazał na możliwość wystąpienia problemów psychicznych u powracających żołnierzy, co mogłoby przypominać sytuację w Rosji z lat 90., kiedy to weterani z Afganistanu dołączali do grup przestępczych.
Tychyj podziękował Polsce za wsparcie udzielone Ukrainie oraz za konsekwentne promowanie jej interesów na arenie międzynarodowej. Podkreślił, że współpraca i zrozumienie między krajami są kluczowe dla utrzymania stabilności i bezpieczeństwa w regionie.
W obliczu tych wyzwań, Ukraina apeluje o dalsze wsparcie i zrozumienie ze strony europejskich partnerów, podkreślając, że jej żołnierze są nie tylko obrońcami własnego kraju, ale także całej Europy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.