Wojna w Ukrainie trwa już ponad dwa lata. Najpierw to Rosjanie z całym impetem uderzyli na sąsiada. Jesienią 2022 roku Ukraińcy odpowiedzieli. Ich ofensywa pozwoliła wyzwolić część zajętych po 24 lutego ziem. Następnie późną wiosną obrońcy ruszyli do ataku - rozpoczęła się potężna kontrofensywa, która niestety nie przyniosła rezultatu. Za to Rosjanie w ostatnich miesiącach posuwają się do przodu. Zdobyli Awdijiwkę, a teraz wedle najbardziej prawdopodobnego scenariusza szykują się do uderzenia na Czasiw Jar, co ma otworzyć im drogę do opanowania obwodu donieckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja przeprowadzi ofensywę? Ukraiński generał wskazał datę
Sytuacja na froncie dla Ukraińców jest coraz trudniejsza. Wynika to m.in. z mniejszej pomocy zachodnich państw w ostatnich miesiącach, choć kilka dni temu w końcu udało się przegłosować pakiet pomocy w wysokości 61 mld dolarów w amerykańskiej Izbie Reprezentantów. Niestety, Ukrainie nadal brakuje amunicji - w tym środków uderzenia dalekiego zasięgu.
Tymczasem Rosja ma się szykować do potężnej ofensywy. Generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedział w wywiadzie dla BBC, że wkrótce należy spodziewać się problemów.
Według naszej oceny, w najbliższej przyszłości będziemy mieli do czynienia z dość trudną sytuacją. Ale nie będzie ona katastrofalna i musimy to zrozumieć. Armagedon się nie wydarzy, jak wiele osób zaczyna mówić. Ale od połowy maja będą problemy - powiedział Budanow. - Oni prowadzą złożoną operację. Nie chcę o tym długo mówić, ale będzie to trudny okres. Połowa maja, początek czerwca - dodał ukraiński generał.
Zobacz również: Amerykanie ostrzegali, że Putin może zaatakować Polskę. Eksperci wskazali ten region
Przewaga Rosji na froncie
Budanow zwrócił także uwagę na przewagę Rosji, którą są jej zasoby. W zeszłym roku mówiło się, iż armia Putina wyczerpała zapasy rakiet. Zdaniem Budanowa obecne możliwości produkcyjne pozwoliły Rosji odbudować potencjał. - szczególności zgromadzili morski komponent rakiet, taktyczną broń rakietową. Ale jak dotąd nie był on aktywnie wykorzystywany - zauważył.
Budanow stwierdził jednocześnie, że najlepsze rosyjskie jednostki walczyły na początku inwazji w 2022 roku. Obecnie na froncie Rosja walczy zmobilizowanymi żołnierzami rezerwy. Ukraiński generał jest sceptyczny jeśli chodzi o perspektywę zakończenia konfliktu. Jego zdaniem wojna między Moskwą i Kijowem będzie się toczyć z różnym natężeniem.
Spójrzmy na naszą historię. Przez cały czas zawieraliśmy pokój z Federacją Rosyjską, Imperium Rosyjskim, Moskwą i tak dalej, a potem byliśmy w stanie wojny. W przyszłości też nie będziemy w stanie zmienić biegu historii - uważa szef HUR.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.