Minister obrony Ukrainy, Rustem Umierow, w rozmowie z amerykańską telewizją Fox News, stanowczo zaprzeczył informacjom o okrążeniu ukraińskich wojsk w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji. Podkreślił, że ukraińskie siły zbrojne dokonały planowego przesunięcia na bardziej korzystne pozycje obronne.
Nasze siły nadal prowadzą działania obronne i kontrolują znaczną liczbę kilometrów terytorium wroga. W celu utrzymania pewnego poziomu gotowości naszych wojsk, przeprowadziliśmy planowane przesunięcie na bardziej korzystne linie obrony, ale na tym etapie żadna jednostka sił obronnych nie jest otoczona, a oświadczenia o tysiącach ukraińskich żołnierzy, którzy są okrążeni, nie są prawdziwe - oświadczył Umierow, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Minister Umierow określił plotki o okrążeniu jako propagandę, podkreślając, że działania na terytorium przeciwnika będą kontynuowane, aby zapobiec jego wkroczeniu na Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sobotę prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, również odniósł się do sytuacji w obwodzie kurskim, zapewniając, że ukraińskie wojska nie są okrążone. Zwrócił jednak uwagę na gromadzenie się rosyjskich sił, co może świadczyć o planowanym ataku na obwód sumski na północnym wschodzie Ukrainy.
Reakcje międzynarodowe
W piątek prezydent USA, Donald Trump, bez podawania szczegółów, stwierdził, że tysiące ukraińskich żołnierzy zostały "całkowicie okrążone" przez rosyjskie wojska w obwodzie kurskim. Dzień wcześniej prezydent Rosji, Władimir Putin, mówił o pełnej izolacji ukraińskich sił w tym regionie.
Ukraińskie wojska wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku, co było zaskoczeniem dla Rosji. Celem tej ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części sił z okupowanego Donbasu na wschodzie Ukrainy. Działania te miały na celu osłabienie rosyjskiej obecności w kluczowych regionach.