Jak podaje RMF FM, Andrzej Duda podjął decyzję o ułaskawieniu Jana Śpiewaka w czwartek późnym wieczorem. Prawo łaski daruje działaczowi karę grzywny, nawiązki i środka karnego, a także zatrze skazanie.
Postanowienie w tej sprawie zostało wydane wczoraj. Natomiast postępowanie ułaskawieniowe toczyło się od grudnia ubiegłego roku. Prezydent podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski miał przede wszystkim na uwadze fakt, że konsekwencje skazania znacznie przekraczają normalny poziom ich uciążliwości; wymagają tego zasady humanitaryzmu, ale przede wszystkim sprawiedliwości - skomentował Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta RP.
Za co skazano Jana Śpiewaka?
W grudniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Jana Śpiewaka winnym zniesławienia Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Działacz został prawomocnie skazany na 5 tys. zł grzywny i 10 tys. złotych nawiązki.
Śpiewak zarzucił kobiecie, że w 2010 roku "przejęła metodą na 118-letniego kuratora" kamienicę znajdującą się przy ul. Joteyki w Warszawie. Po skazaniu działacz komentował, że wyrok jest niesprawiedliwy i zapowiedział, że go nie wykona.
Sprawiedliwości stało się zadość. Jestem jedyną osobą dwukrotnie skazaną karnie w sprawie afery reprywatyzacyjnej, a mój proces urągał elementarnym zasadom państwa prawa i postanowiłem wykorzystać każdą możliwą ścieżkę, aby się oczyścić z wyroku - powiedział RMF FM Jan Śpiewak.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Marek Migalski: Andrzej Duda jest politycznie otłuszczony
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.