Ulewa sparaliżowała Warszawę. Nagle pojawił się on 

No i popłynął... mężczyzna w odblaskowej kamizelce podbił serca internautów. Od rana w stolicy trwają intensywne opady deszczu, przez co pod wodą znalazła się trasa S8. Ruch został całkowicie wstrzymany i powstały wielokilometrowe korki. Sieć obiegły nagrania ukazujące, z czym muszą się mierzyć kierowcy. I wtedy nagle pojawił się on... bohater dnia. Nie cały na biało, a w odblaskowej kamizelce. Mężczyzna płynął na desce SUP.

Nie mógł przejechać, a więc... postanowił przepłynąćNie mógł przejechać, a więc... postanowił przepłynąć
Źródło zdjęć: © Policja Warszawa, Twitter

W Warszawie od rana trwają intensywne opady deszczu, a doniesienia o podtopieniach napływają z każdej dzielnicy. Stolica stoi w głębokiej wodzie.

Po ulewach doszło do paraliżu na trasie S8. "Podobno Warszawa ma być miastem partnerskim Wenecji", "S8 (znów) otwarta na regaty" - komentowali mieszkańcy Warszawy. Był to jednak śmiech przez łzy, bo kierowcy utknęli w wielokilometrowych korkach. Na zdjęciach widać, że woda sięga nawet do połowy drzwi samochodów.

Woda z trasy S8 odprowadzana jest odpływami grawitacyjnymi do zbiorników retencyjnych pod trasą. Stamtąd jest ona przepompowywana do kolektora miejskiego. Na razie nie wiadomo, w którym miejscy doszło do przelania. Odpływy grawitacyjne są drożne - poinformowała rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA Małgorzata Tarnowska, cytowana przez rmf24.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandaliczny czyn w Wejherowie. Nagranie pomogło ustalić sprawcę

Czy tak trudną sytuację można wykorzystać nieco bardziej... rekreacyjnie? Okazuje się, że można. Sami spójrzcie!

Paraliż na S8: bohater dnia na desce SUP

Droga stała się całkowicie nieprzejezdna. Po jezdni nie mogły się poruszać ani samochody prywatne, ani autobusy. Ale pojawił się ktoś, kto pokazał, że nigdy się nie poddaje... Człowiek gotowy na wszystko.

Podczas gdy inni utknęli w korku, ten mężczyzna stawił czoła utrudnieniom... płynąc na SUP-ie (skrót od angielskiej nazwy Stand Up Paddle). 

Gdy Polsat News relacjonował sytuację w stolicy, w pewnym momencie widzowie mogli zobaczyć śmiałka, który pojawił się w kadrze i natychmiast został uznany za ''bohatera dnia''. Bo przypomniał nam, że trzeba sobie jakoś radzić w każdej sytuacji i przyniósł mieszkańcom stolicy odrobinę uśmiechu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż