Umarł w pociągu. Przez 12 godzin nikt tego nie zauważył

Martwy mężczyzna przebywał w wagonie przez prawie dwanaście godzin, zanim ktoś zauważył, że nie żyje. Dopiero pracownicy stacji kolejowej w Tokio odkryli, że w pociągu znajduje się martwy pasażer. Na ratunek było już za późno.

Pracownicy stacji kolejowej w Tokio odkryli zwłoki martwego pasażeraPracownicy stacji kolejowej w Tokio odkryli zwłoki martwego pasażera
Źródło zdjęć: © Pixabay | NoName_13
Malwina Witkowska

Do nietypowego zdarzenia doszło w połowie maja. Pracownicy stacji kolejowej w tokijskiej dzielnicy Shibuya znaleźli mężczyznę siedzącego w pociągu tuż przed godziną dwudziestą wieczorem. Informację o tym podał w poniedziałek portal japońskiego dziennika "Asahi Shimbun".

Okazało się, że mężczyzna został odnaleziony blisko 12 godzin po tym, jak wsiadł do pociągu, co wzbudziło zdziwienie personelu. Jak informuje portal TVN24, w przedziale pociągu "nikt nie zauważył niczego niepokojącego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzymali do kontroli pociąg z Białorusi. Odkrycie w podwoziu

Na stacji końcowej w Tokio personel zauważył, że mężczyzna nie reaguje na komunikaty i nie wykazuje oznak życia. W odpowiedzi na tę sytuację personel kolejowy podjął próbę reanimacji, wykorzystując automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED).

Natychmiast wezwano również służby ratunkowe. Po przybyciu ratownicy medyczni potwierdzili zgon pasażera. Przeprowadzone badania wykazały, że mężczyzna zmarł około ósmej rano. Oznacza to, że martwy mężczyzna przebywał w pociągu przez blisko dwanaście godzin, zanim został zauważony i podjęto jakiekolwiek działania ratunkowe.

Martwy pasażer jechał pociągiem

Po ustaleniu szczegółów, okazało się, że mężczyzna podróżował samotnie. Dopiero w chwili przybycia na miejsce docelowe zauważono, że nie reaguje na wezwania i próby interakcji ze strony obsługi pociągu.

Prawdopodobnie mężczyzna zmarł na skutek choroby, jednak szczegółowe przyczyny śmierci nie zostały podane. Zwłoki zostały znalezione w pociągu kursującym między stacjami Kanagawa i Utsunomiya.

Informacje przedstawione przez "Asahi Shimbun" wskazują, że 11 maja skład pociągu zawrócił trzy razy między tymi dwoma stacjami, co oznacza, że w ciągu 12 godzin pokonał dystans 652 kilometrów. Pociąg składał się z 15 wagonów i mógł pomieścić około dwóch tysięcy pasażerów. Mimo takiej liczby podróżujących, nikt nie zauważył martwego mężczyzny przez całą podróż.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem