Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Upadek gwiazdora. Oto co Steven Seagal powiedział w telewizji Rossija-1

Steven Seagal przed laty był gwiazdą kina akcji. Aktor od pewnego czasu przebywa w Rosji i powiela tamtejszą propagandę. Rozmowę z Seagalem przeprowadziła tamtejsza telewizja Rossija-1. Tezy głoszone przez 70-latka brzmią kuriozalnie.

Upadek gwiazdora. Oto co Steven Seagal powiedział w telewizji Rossija-1
Steven Seagal w reżimowej telewizji. Kuriozalne słowa aktora (AKPA)

Steven Seagal zasłynął z filmów sensacyjnych, w których kreuje się na bohatera walczącego z bezprawiem. Aktor od pewnego czasu posiada rosyjskie obywatelstwo i po 24 lutego powrócił do Rosji. Pojawił się nawet w Donbasie, gdzie odwiedził tzw. obóz filtracyjny w Ołowience. To tam torturowano i mordowano ukraińskich jeńców wojennych z Azowstalu. W nocy z 28 na 29 lipca, w wyniku ostrzału Rosjan, zginęło tam 53 ukraińskich żołnierzy.

Podczas gdy to Rosjanie odpowiadają za tak na obóz, tamtejsza propaganda twierdzi inaczej. Prowadzący program w Rossija-1 stwierdził, że "kijowski reżim zabił w Ołeniwce ponad 500 członków pułku Azow, używając amerykańskiej broni HIMARS".

Steven Seagal w reżimowej telewizji. Kuriozalne słowa aktora

Co na to wszystko Seagal? Aktor w programie prowadzonym przez Władimira Sołowjowa, będącą głównym propagandystą Kremla, promował kuriozalne tezy.

98 proc. informacji o Ukrainie przekazywanych jest przez ludzi, którzy nigdy tam nie byli. Wszyscy, w tym też urzędnicy, otrzymują wiadomości prosto z farm trolli - powiedział aktor.

Steven Seagal dodał, że doszedł do takich wniosków po przeprowadzeniu "prywatnego śledztwa". O swoich refleksjach opowiedział nawet Siergiejowi Ławrowowi, ministrowi spraw zagranicznych Rosji.

Powiedziałem mu, że fake newsy są bardziej niebezpieczne od pocisków atomowych. Chodzi mi o to, że jeśli fake newsy się rozmnożą do tego punktu, że obywatele nie będą wiedzieli, czym jest prawda, to ich serca i rozumy mogą być doprowadzone do czegokolwiek, do jakiegokolwiek konfliktu - powiedział Seagal.

Zdaniem aktora, "w niektórych częściach Ukrainy są setki tysięcy nazistów". Mają oni być wierni ideałom Stepana Bandery. Seagal miał z nimi rozmawiać i doszedł do wstrząsających wniosków. - Mówili, że kochają - powiedział aktor w rosyjskiej telewizji.

Seagal zdradził też, że "atak" na obóz w Ołeniwce to dzieło Ukraińców. Aktor miał na miejscu dostrzec ślady po pociskach HIMARS, jakie strona ukraińska otrzymała z USA. Równocześnie 70-latek zapewnił, że wypowiada się w sposób obiektywny o konflikcie rosyjsko-ukraińskim.

Jestem dyplomatą. Nie próbuję się opowiedzieć po żadnej ze stron. Pozwalam, by ludzie i dowody przemówiły same za siebie - skomentował.

Tezy głoszone przez Seagala brzmią kuriozalnie, ale należy pamiętać, że aktor w 2014 roku poparł aneksję Krymu przez Rosję. Od tego momentu wielokrotnie chwalił Władimira Putina i władze Kremla. Prezydenta Rosji określił nawet "najwybitniejszym światowym przywódcą".

Zobacz także: Poruszające nagranie. 11 niezidentyfikowanych ciał pochowanych w Buczy
Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przełomowe odkrycie. Znaleźli narzędzia z kości sprzed 1,5 miliona lat
Konflikt przewoźników w Zakopanem. Groźby, przebijanie opon i wybijanie szyb
Piłkarz skandalista zaczyna znów rozrabiać? Wydał pokaźną kwotę
Były sołtys Kątów Rybackich w centrum skandalu. Jego partnerka zabrała głos
Kibice czekają na nią jak na mecze. Znana prezenterka wyglądała obłędnie
Leśnicy pokazali nagranie z Bieszczadów. "Wybudziły się"
Będzie koncert podczas finału Mistrzostw Świata 2026. Wiadomo, kto zagra
Grozi Ameryce. Kim Jo Dzong zapowiada eskalację działań strategicznych
Boli od samego patrzenia. Dynamiczna interwencja strażaków
Duńczycy proponują alternatywę dla NATO. Czy dojdzie do nowego sojuszu
Naukowcy oburzeni. Takiej hybrydy świat jeszcze nie widział
10-latek zadławił się klockiem. Zmarł w szpitalu
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić