Urządzili nielegalne wyścigi w Warszawie. "Gdzie była policja?"

Nielegalny wyścig, zorganizowany przez Warsaw Night Racing miał miejsce na ulicy Marsa w Warszawie. Jan Mencwel z organizacji "Miasto jest nasze" oburza się, że na miejscu nie było policji, pomimo że "ryk takich wyścigów słychać na kilometry".

Fani adrenaliny zorganizowali wyścigi w Warszawie Fani adrenaliny zorganizowali wyścigi w Warszawie
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay | Warsaw Night Racing
Malwina Witkowska

W miniony weekend w Warszawie odbyły się nielegalne nocne wyścigi, podczas których całkowicie zablokowano ruch na wielopasmowej ulicy Marsa, czyli wylotówki z centrum. Jak donosi Jan Mencwel z organizacji "Miasto jest nasze", odpowiedzialna za to była grupa Warsaw Night Racing, która od dłuższego czasu otwarcie dokumentuje swoje działania w mediach społecznościowych.

Organizacja ta regularnie organizuje nielegalne wydarzenia, mimo że stanowią one zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców i łamią przepisy ruchu drogowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najniższy stan Wisły w historii. Padł kolejny rekord

Uczestnicy nielegalnych wyścigów zbierają się o wcześniej ustalonych porach. Lokalizacje spotkań są udostępniane w prywatnych grupach. Nocami kierowcy sportowych aut ścigają się po ulicach miasta, często blokując ruch drogowy. W każdej z takich imprez uczestniczy kilka, a nawet kilkadziesiąt samochodów.

- Chwalą się nimi w social media. Wrzucają jakby nigdy nic film, na którym ktoś driftuje sobie nocą bmw, a cała ulica stoi przez niego w korku. I co? I nic! Są całkowicie bezkarni. A przecież ryk takich wyścigów słychać na kilometry. Nie wspominam już o blokowaniu drogi, ewidentnym łamaniu przepisów i stwarzaniu olbrzymiego zagrożenia - napisał w mediach społecznościowych Jan Mencwel, lider stowarzyszenia "Miasto Jest Nasze".

Nielegalne wyścigi w Warszawie

Jan Mencwel twierdzi, że polski system prawny nie działa wystarczająco skutecznie, jeśli chodzi o egzekwowanie przepisów wobec osób łamiących prawo. Z jego punktu widzenia, brak zdecydowanych działań w przypadkach, które jednoznacznie wskazują na nielegalną działalność, wskazuje na poważne luki w funkcjonowaniu instytucji państwowych.

Gdzie była policja? Dobre pytanie. Przypominam tylko, że jak Ostatnie Pokolenie blokuje ulice, to policja jest tam w sekundę i ściąga ich z jezdni siłą - napisał Jan Mencwel.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy