Urzędnicy bezkarni? Nikt nie odpowiedział za śmierć Kamilka z Częstochowy

Od tragicznej śmierci małego Kamilka z Częstochowy minęło już osiem miesięcy. Winni sprawie urzędnicy mieli odpowiedzieć za zaniedbania w sprawie i niedopatrzenia. Okazuje się, że nikt nie poniósł konsekwencji, mimo szumnych zapowiedzi władz i organów ścigania.

Żaden urzędnik nie odpowiedział za zaniedbania, po śmierci Kamilka z CzęstochowyŻaden urzędnik nie odpowiedział za zaniedbania, po śmierci Kamilka z Częstochowy
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Marcin Lewicki

Ośmioletni Kamilek został skatowany na śmierć przez swojego ojczyma i zmarł w męczarniach 8 maja 2023 r. W szpitalu w Katowicach spędził 35 dni, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia.

Matka, ojczym i wujowie Kamilka czekają na proces. Oni najpewniej nie unikną surowej kary. Co jednak z urzędnikami i pedagogami, którzy patrzyli na cierpienia małego dziecka?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć Agnieszki z Częstochowy. "Dramat decyzji z 2020 roku"

Zaraz po ujawnieniu tragicznej sprawy głos zabierał m.in. premier Mateusz Morawiecki i Donald Tusk. Nie brakowało ostrych słów i zawiadomienia złożonego przez ministra Zbigniewa Ziobry. Wszyscy zapowiadali, że rozliczą winnych.

Prokuratura powołuje natomiast różnego rodzaju biegłych do obu prowadzonych spraw. Śledztwo trwa - poinformowała Fakt Marzena Muklewicz, rzeczniczka gdańskiej Prokuratury Regionalnej.

Minęło kilka miesięcy, a nikt nie poniósł konsekwencji. Fakt podaje, że "nikt poza rodziną Kamilka nie usłyszał jeszcze zarzutów". Wewnętrzne śledztwa kuratorium oświaty czy Krajowej Rady Sądownictwa nie wykazały natomiast żadnych uchybień.

Urzędnicy czują się niewinni. Wszyscy wierzyli matce chłopca

Ojciec dziecka uważa, że doszło do licznych zaniedbań w sprawie jego syna. Zawiadamiał nauczycieli i kuratorów sądowych. Wszyscy wierzyli w tłumaczenie matki Kamilka.

Fakt cytuje szokujące słowa wychowawczyni zmaltretowanego chłopca.

Tu dzieci są pod szczególną opieką, nie da się czegoś przeoczyć, nie zauważyć - mówiła kobieta.

Również sądy nie dawały wiary ojcu 8-latka. Nie reagowali także urzędnicy ośrodków pomocy społecznej.

Rzecznik dyscyplinarny sędziów nie odpowiedział na pytania "Faktu" w sprawie postępowań wobec sędziów, którzy byli zaangażowani w sprawę.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"