Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

USA: Bezdomny został bohaterem. "Nie miałem czasu pomyśleć"

95

Ron Nessman wyszedł właśnie z rozmowy kwalifikacyjnej, gdy zobaczył wózek z dzieckiem, który toczy się w stronę ruchliwej ulicy. Bez namysłu ruszył na pomoc. Internauci okrzyknęli go bohaterem.

USA: Bezdomny został bohaterem. "Nie miałem czasu pomyśleć"
Rona okrzyknięto bohaterem (YouTube)

Ron Nessman starał się o pracę na stanowisku pomywacza w restauracji Applebee's w Kalifornii. Usiadł na ławce, by przemyśleć swoją sytuację. Wcześniej pracował jako kierowca ciężarówki, ale od kilku lat był bezdomny, po tym, jak pogrążył się w żałobie po śmierci partnerki. Niedawno zamieszkał u swojej siostry i starał się na nowo stanąć na nogi. Sekundy zadecydowały o tym, że stał się rozpoznawalny w całym kraju.

Sceny jak z horroru

Po tym, jak Ron usiadł, spostrzegł że pewna kobieta wywróciła się z powodu silnego wiatru, a wózek z dzieckiem, który prowadziła, zaczął się toczyć w stronę trasy szybkiego ruchu.

Starsza kobieta, która okazała się być babcią cioteczną dziecka w wózku (siostrą dziadka lub babci) starała się wstać i utrzymać równowagę, ale zamiast tego ponownie się poślizgnęła i uklękła na parkingu. Ron ruszył w tym momencie za wózkiem i złapał go, nim ten wtoczył się na ulicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Hotele dla bezdomnych. Szlachetna akcja w Berlinie

Później okazało się, że Ron nie tylko uratował dziecko w akcie heroicznej odwagi, ale także dostał pracę, o którą się ubiegał. I kilka innych ofert.

W rozmowie z lokalną telewizją informacyjną KOVR mężczyzna powiedział, że nie miał czasu na myślenie i po prostu rzucił się, by uratować dziecko.

Nawet nie miałem czasu o tym pomyśleć. Po prostu zareagowałem. Jak tylko się udało, krzyknąłem "Mam to!". Było mi bardzo szkoda tej kobiety. Sam mam siostrzeńców i siostrzenice. Wyobrażam sobie taką sytuację... Nie byłbym w stanie ze sobą żyć, gdybym nic nie zrobił. Po prostu cieszę się, że w porę się zorientowałem i byłem we właściwym miejscu o właściwym czasie - wyjaśnił Ron w rozmowie z telewizją.
Zobacz także: Man saves baby in stroller from rolling into traffic in San Bernardino County

Okazało się, że nagranie, na którym widać, jak Ron śpieszy, by uratować dziecko, nie tylko stało się wirusowe w Internecie ale też mieli je okazję zobaczyć jego krewni w całych Stanach Zjednoczonych. Ludzie, którzy widzieli materiał, naprawdę kibicowali Ronowi, aby dostał tę pracę i okrzyknęli go "bohaterem", który na nowo przywraca wiarę w ludzi i w to, że na drugim człowieku można polegać - nawet kiedy jest nam obcy.

Ron przyznał, że po swoim wyczynie zaoferowano mu w sumie 5 różnych prac, w tym malowanie ścian i prowadzenie ciężarówki.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić