USA. Nauczycielka obcięła uczennicy włosy. Grozi jej surowa kara

Gdy Jurnee wróciła do domu z krótszymi włosami, ojciec sądził, że to sprawka jednej z jej szkolnych koleżanek. Szybko okazało się, że stała za tym nauczycielka 7-latki. Teraz ojciec dziewczynki zdecydował się złożyć pozew na kwotę aż miliona dolarów.

Nauczycielka 7-letniej Jurnee obcięła jej włosy bez zgody rodziców Nauczycielka 7-letniej Jurnee obcięła jej włosy bez zgody rodziców
Źródło zdjęć: © Facebook, Traci Fant

Do zdarzenia doszło w Publicznej Szkole Mount Pleasant w Mount Pleasant w stanie Michigan. 7-letnia Jurnee wróciła po lekcjach z włosami krótszymi po jednej stronie. Okazało się, że skróciła jej koleżanka dziewczynki.

Jimmy Hoffmeyer, ojciec Jurnee złożył oficjalną skargę i zabrał córkę do fryzjera, aby poprosić o wyrównanie włosów. Kilka dni później stało się coś nieoczekiwanego – dziewczynka ponownie wróciła z krótszą fryzurą.

Nauczycielka obcięła włosy uczennicy. Teraz stanie przed sądem

Na początku ojciec zaczął tłumaczyć 7-latce, że nie może pozwalać koleżankom na obcinanie jej włosów. Jednak zapłakana dziewczynka wyjaśniła, że fryzurę uczennicy skróciła nauczycielka i zarazem szkolna bibliotekarka.

Zapytałem, co się stało i powiedziałem: "Myślałem, że tłumaczyłem ci, abyś nigdy nie pozwalała żadnemu dziecku obcinać sobie włosów". Powiedziała: "ale tato, to była nauczycielka" – relacjonował Jimmy Hoffmeyer w rozmowie z Associated Press.

Po zdarzeniu Jimmy Hoffmeyer zdecydował się na wypisanie córki z Publicznej Szkoły Mount Pleasant. Oskarżył również nauczycielkę, która obcięła 7-latce włosy, o kierowanie się uprzedzeniami rasowymi – Jurnee jest dzieckiem białej matki i ojca o mieszanym pochodzeniu etnicznym.

W toku wewnętrznego dochodzenia przedstawiciele Okręgu Szkolnego Mount Pleasant nie potwierdzili, aby nauczycielka kierowała się uprzedzeniami rasowymi. Jednocześnie ostrzegli pracownicę, że otrzymała "ostatnią szansę" i jeśli znowu wpłynie na nią skarga, straci stanowisko.

Decyzja dyrekcji nie usatysfakcjonowała ojca Jurnee. Jimmy Hoffmeyer zdecydował się na złożenie pozwu do sądu. Jak podaje New York Post, Hoffmeyer uważa, że pracownicy nie byli odpowiednio przeszkoleni, monitorowani, dyscyplinowani oraz nadzorowani. Okręg Szkolny Mount Pleasant mia też ignorować lub nawet nie zdawać sobie sprawy, że pracownicy dopuszczają się niewłaściwych zachowań.

Jimmy Hoffmeyer pozwał nie tylko Okręg Szkolny Mount Pleasant, lecz także nauczycielkę, która obcięła włosy dziecku i jej asystenta. Domaga się wypłaty zadośćuczynienia w wysokości aż miliona dolarów (ok. 3,8 mln zł).

Zobacz też: Płaca minimalna. Nauczycielka zarobi mniej od sprzątaczki

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem