Jak podaje New York Post, Jennetta Archer i Jennifer Taylor postanowiły skorzystać z usług Domu Pogrzebowego Huntera. Córki zmarłej zdały sobie sprawę z pomyłki personelu, gdy przyszły obejrzeć ciało matki przygotowane do pogrzebu i leżące w trumnie.
Przeczytaj także: Szok podczas pogrzebu. Pracownicy upuścili ze schodów trumnę z ciałem
Skandal w domu pogrzebowym. Pracownicy pomylili ciała dwóch kobiet
Siostry relacjonowały, że kobieta, która spoczywała w trumnie zamiast ich matki, zupełnie nie była podobna do zmarłej bliskiej. Obie panie znacząco różniły się m.in. rozmiarem ubrań.
Nie było między nimi podobieństw. Miały zupełnie inny rozmiar – osoba, która leżała w trumnie w ubraniach mojej matki, dosłownie w nich tonęła, ponieważ była o wiele drobniejsza – relacjonowała zbulwersowana Jennetta Archer (New York Post).
Przeczytaj także: Ta scena łamie serce. Maleńka córeczka niesiona za trumną matki
Kiedy siostry zgłosiły pomyłkę członkom personelu domu pogrzebowego, ci próbowali przekonać klientki, że wszystko jest w porządku. Przyznali im rację, dopiero gdy "właściwe" zwłoki odnalazły się w sali, w której przeprowadza się proces balsamowania. Aby pogrzeb odbył się zgodnie z planem, szybko umieścili w trumnie ciało matki kobiet.
Przeczytaj także: Takiego pogrzebu świat nie widział. Fani pożegnali legendarnego rapera
Jak podaje "New York Post", to nie pierwsza taka pomyłka nagłośniona przez media. W Stanach Zjednoczonych miały już miejsce m.in. przypadki pomyłek przy kremacji ciał lub chowania zwłok osób niespokrewnionych ze zleceniodawcami pogrzebu.