Iran obowiązuje embargo dotyczące handlu bronią konwencjonalną. Władze państwa doszły jednak do porozumienia z przedstawicielami Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgodzili się na ograniczenie swojego programu nuklearnego w zamian za zniesienie ograniczeń.
Przeczytaj także: Iran odrzuca pomoc z USA
Sankcje nałożone przez ONZ na Iran wygasną już w październiku 2020 roku. Jednak Stany Zjednoczone – mimo że w 2018 roku same wystąpiły z porozumienia dotyczącego broni nuklearnej – zdecydowały się na przedłużenie embarga. Oświadczenie Amerykanów wywołało wściekłość Irańczyków.
Co zrobi teraz prezydent Iranu?
Hassan Rouhani nie sprecyzował, jakie kroki zamierza podjąć wobec Stanów Zjednoczonych. Prezydent powiedział, że nie widzi możliwości dojścia do porozumienia z Amerykanami, o ile nie zdecydują się na zniesienie sankcji. Uważa, że Donald Trump powinien również zrekompensować Irańczykom szkody, których doświadczyli z powodu embarga.
Jeśli Ameryka chce dojść do porozumienia, powinna znieść wszystkie sankcje wobec Teheranu oraz zrekompensować ich nałożenie. Jeśli embargo na broń zostanie przedłużone, Iran udzieli miażdżącej odpowiedzi – cytuje prezydenta Rouhaniego "Sunday Times".
Przeczytaj także: Iran zwraca się o pomoc do największego wroga, USA
Prezydent Iranu skrytykował także europejskich polityków. Uważa, że powinni byli skuteczniej chronić Iran przed sankcjami gospodarczymi ze strony Stanów Zjednoczonych - informuje "Sunday Times".
Działania nuklearne Iranu są odwracalne, o ile inne strony umowy wypełnią swoje zobowiązania i w ramach paktu uszanują interesy Teheranu – zapowiedział prezydent Hassan Rouhani.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.