Jak podaje "New York Post", w Kalifornii odnotowano temperaturę powyżej 112 stopni Fahrenheita (44,4 stopnie Celsjusza). Kierownictwo korporacji PG&E, która zarządza siecią elektryczną w stanie, zdecydowało się na przerwy w dostawie prądu.
Przeczytaj także: Nadciągają upały. Jakie maseczki nosić w upalne dni?
Przerwy dotkną nawet 250 tysięcy gospodarstw domowych. Zostaną one wprowadzone, ponieważ w trakcie upałów wśród gwałtownie rośnie zapotrzebowanie na energię elektryczną. Wysokie temperatury mogą utrzymywać się nawet przez tydzień, więc kierownictwo PG&E obawia się, że elektrownie nie zdołają zaspokoić potrzeb wszystkich mieszkańców Kalifornii.
Upały w Kalifornii. Przerwy w dostawie prądu
Według ustaleń "San Fransisco Chronicle" ostatnia taka sytuacja miała miejsce 20 lat temu, gdy panował kryzys energetyczny. Przerwa rozpocznie się w sobotę 15 sierpnia późnym popołudniem i dotknie domy oraz firmy w północnych i centralnych obszarach stanu Kalifornia.
Przeczytaj także: Rekordowy upał w Arizonie. Jest tak gorąco, że mieszkańcom topnieją podeszwy butów
Obszar został podzielony na bloki, w których kolejno prąd będzie wyłączany na godzinę. Mieszkańców poproszono, aby przez siedem godzin (od 15 do 22) powstrzymać się od używania urządzeń, które zużywają najwięcej energii elektrycznej.
Wzywamy naszych klientów do podjęcia natychmiastowych kroków w celu zmniejszenia zużycia energii. Będziemy pracować nad przywróceniem zasilania tak szybko, jak to tylko możliwe – apeluje do mieszkańców Kalifornii Michael Lewis, tymczasowy prezes PG&E.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.