pogoda
Warszawa
14°

Zaginiony chłopiec nie żyje. Okazało się, że nie wyszedł z pokoju

193

Zakończyły się poszukiwania 4-latka z Hurricane w stanie Utah. Niestety, okazało się, że Kache Wallis nie żyje. Chłopczyk, którego próbowali odnaleźć wszyscy mieszkańcy miasta, znajdował się... w skrzyni z własnymi zabawkami. Wiemy, czy to było zabójstwo.

Zaginiony chłopiec nie żyje. Okazało się, że nie wyszedł z pokoju
Kache Wallis został odnaleziony w skrzyni z zabawkami. Sekcja zwłok rozwiała wątpliwości, czy 4-latek zmarł w wyniku zabójstwa (Hurricane City Police Department)

Zaginięcie chłopca zostało zgłoszone przez jego babcię. Seniorka ostatni raz widziała wnuczka, gdy wieczorem układała go do snu. Jednak rankiem zorientowała się, że Kache Wallis zniknął z domu i czym prędzej zaalarmowała funkcjonariuszy policji.

Zwłoki dziecka w skrzyni z zabawkami. Zabójstwo czy nieszczęśliwy wypadek?

W toku poszukiwań funkcjonariusze policji dokładnie sprawdzili dom, w którym ostatni raz widziano 4-latka, jednak nie natrafili na żaden jego ślad. Udało się to dopiero za drugim sprawdzeniem. Ku przerażeniu stróżów prawa, bliskich i mieszkańców Hurricane, okazało się, że Kache Wallis cały czas znajdował się w skrzyni z zabawkami.

Szybko wyszło na jaw, że przyczyną śmierci 4-latka było uduszenie. Funkcjonariusze policji nie mieli jednak pewności, czy do zgonu doszło w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, czy ktoś najpierw skrzywdził dziecko, a później tylko ukrył jego zwłoki. W toku śledztwa przesłuchali m.in. najbliższą rodzinę zmarłego, która nie kryła żalu z powodu dramatu malucha.

Zobacz także: Zobacz też: Niemowlę dryfujące na morzu. Przerażające nagranie z Tunezji
Był jak klej, który trzymał nas wszystkich razem. Kache miał zaraźliwy uśmiech i kochał wszystkich, gdziekolwiek się udał, a oni kochali jego – napisali bliscy zmarłego na stronie GoFundMe.

Jak podaje New York Post, zwłoki chłopca zostały przekazane do badań medykom sądowym. Ci potwierdzili, że bez cienia wątpliwości Wallis zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Przyczyną uduszenia był ucisk klatki piersiowej, spowodowany nienaturalną pozycją, w jakiej 4-latek utknął w skrzyni.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ostatnie słowa porwanego przez rekina. Wzywał pomocy
Zginęli w katastrofie helikoptera. Na ceremonii puszczono "New York, New York"
Niemcy piszą o Polakach. "Dobry pracownik zarabia 20 000 euro"
Minister Domański otwarcie. To powiedział o zaufaniu do Putina
Dotrze nad Polskę na początku długiego weekendu. Kiepskie wieści na majówkę
Żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Czy Polacy dostaną dzień wolny?
Ma 28 lat i kupił drugi klub. Do tego blisko Polski
Kilkanaście budynków bez prądu. Wszystko przez... węża
Słowa Rafaela Nadala mogły zaskoczyć. "Wcale nie tęsknię"
Polska ma potencjał rozwojowy? Polacy dumni z własnych osiągnięć
Kiedy rusza proces Polki? Zatrzymano ją po przylocie na Wyspy
Watykaniści wskażą papabili. Oto faworyci konklawe
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić