Zaginiony chłopiec nie żyje. Okazało się, że nie wyszedł z pokoju

Zakończyły się poszukiwania 4-latka z Hurricane w stanie Utah. Niestety, okazało się, że Kache Wallis nie żyje. Chłopczyk, którego próbowali odnaleźć wszyscy mieszkańcy miasta, znajdował się... w skrzyni z własnymi zabawkami. Wiemy, czy to było zabójstwo.

Kache Wallis został odnaleziony w skrzyni z zabawkami. Sekcja zwłok rozwiała wątpliwości, czy 4-latek zmarł w wyniku zabójstwa Kache Wallis został odnaleziony w skrzyni z zabawkami. Sekcja zwłok rozwiała wątpliwości, czy 4-latek zmarł w wyniku zabójstwa
Źródło zdjęć: © Hurricane City Police Department

Zaginięcie chłopca zostało zgłoszone przez jego babcię. Seniorka ostatni raz widziała wnuczka, gdy wieczorem układała go do snu. Jednak rankiem zorientowała się, że Kache Wallis zniknął z domu i czym prędzej zaalarmowała funkcjonariuszy policji.

Zwłoki dziecka w skrzyni z zabawkami. Zabójstwo czy nieszczęśliwy wypadek?

W toku poszukiwań funkcjonariusze policji dokładnie sprawdzili dom, w którym ostatni raz widziano 4-latka, jednak nie natrafili na żaden jego ślad. Udało się to dopiero za drugim sprawdzeniem. Ku przerażeniu stróżów prawa, bliskich i mieszkańców Hurricane, okazało się, że Kache Wallis cały czas znajdował się w skrzyni z zabawkami.

Szybko wyszło na jaw, że przyczyną śmierci 4-latka było uduszenie. Funkcjonariusze policji nie mieli jednak pewności, czy do zgonu doszło w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, czy ktoś najpierw skrzywdził dziecko, a później tylko ukrył jego zwłoki. W toku śledztwa przesłuchali m.in. najbliższą rodzinę zmarłego, która nie kryła żalu z powodu dramatu malucha.

Zobacz też: Niemowlę dryfujące na morzu. Przerażające nagranie z Tunezji

Był jak klej, który trzymał nas wszystkich razem. Kache miał zaraźliwy uśmiech i kochał wszystkich, gdziekolwiek się udał, a oni kochali jego – napisali bliscy zmarłego na stronie GoFundMe.

Jak podaje New York Post, zwłoki chłopca zostały przekazane do badań medykom sądowym. Ci potwierdzili, że bez cienia wątpliwości Wallis zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Przyczyną uduszenia był ucisk klatki piersiowej, spowodowany nienaturalną pozycją, w jakiej 4-latek utknął w skrzyni.

Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos