Jak podaje "New York Post", w Arkansas trwa już drugi szczyt zachorowań. Władze stanowe zdecydowały się na interwencję i wydały nakaz zamknięcia wszystkich szkół. Mieszkańcy mogą jednak swobodnie wychodzić z domu, do czego odniósł się właśnie gubernator Asa Hutchinson.
Koronawirus w USA. Wzrost przypadków w Arkansas z powodu zawodów pływackich
Asa Hutchinson wyraził obawy, że mieszkańcy Arkansas nie zachowają należytej ostrożności. Zdecydował się przypomnieć o przypadku zawodów pływackich w jednej ze szkół średnich, po których nastąpił gwałtowny wzrost zachorowań na COVID-19.
Przeczytaj także: Barack Obama ostro o władzach USA
Gubernator przypomniał, że organizatorzy zawodów uważali je za "nieszkodliwe". Argumentowali, że nastolatkowie są młodzi i potrzebują do funkcjonowania aktywności fizycznej. Zdaniem Hutchinson pomysł był przejawem braku ostrożności w obliczu pandemii COVID-19.
Wydarzenie w szkole średniej które – jestem pewien – wszyscy uważali za nieszkodliwą. [...] Nieostrożność i wynikające z niej infekcje stanowią tylko zachętę do wprowadzenia do naszych działań dyscypliny – cytuje gubernatora stanu Arkansas "New York Post".
Przeczytaj także: "Biorę tabletkę każdego dnia". Trump zdradził, co zażywa na koronawirusa
To nie pierwszy taki przypadek w Arkansas. Do kolejnych masowych zarażeń doszło także po nabożeństwie w jednym z wiejskich kościołów. W trakcie mszy świętej koronawirusem zaraziło się aż 38 osób, z czego trzy przypadki okazały się śmiertelne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.