9 maja tysiące osób świętowały wraz z Władimirem Putinem Dzień Zwycięstwa, symbolizujący zwycięstwo ZSRR nad Niemcami w 1945 roku. W tym roku święto miało szczególny wydźwięk ze względu na trwającą w Ukrainie wojnę z Rosją. Choć wielu Rosjan popiera inwazję na sąsiedni kraj, nie brakuje też głosów krytyki. Niektórzy dali temu wyraz.
"Brawurowa" akcja policji w Petersburgu
W środę białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa opublikowała na Twitterze nagranie z Petersburga, zarejestrowane właśnie w Dzień Zwycięstwa. Mieszkanka jednego z bloków puszczała z głośników materiały, które nie spodobałyby się zwolennikom rosyjskich władz.
Kobieta głośno puszczała z informacje o okrucieństwach rosyjskich żołnierzy w Ukrainie. Z jej mieszkania wydobywały się także dźwięki piosenki rosyjskiego pieśniarza Władimira Wysockiego. Ktoś powiadomił o sytuacji policję, która najwyraźniej potraktowała sprawę jako priorytetową i za wszelką cenę starała się dostać do mieszkania Rosjanki.
Sposób przeprowadzenia akcji przez funkcjonariuszy prezentował się kuriozalnie. Jeden z mundurowych na różne sposoby próbował przedostać się na balkon kobiety - najpierw przy pomocy liny, następnie nieporadnie wspinając się po ścianie. Gdy wszystko zawiodło, policjant zaangażował w sprawę przechodniów.
Kiedy policjantowi wreszcie udało się dotrzeć na balkon, stanął przed kolejnym arcytrudnym zadaniem - dostaniem się do mieszkania. Rosjanin kopał zamknięte drzwi balkonowe i starał się rozszczelnić je czymś w rodzaju łomu, też bezskutecznie. W końcu kobieta zlitowała się i otworzyła policjantowi drzwi. Według informacji przekazanych przez Liubakową Rosjanka została zatrzymana.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.