Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Usłyszeli przeraźliwy krzyk seniorki. 84-latka nie mogła się ruszać

3

Dramatyczne wołanie kobiety o pomoc usłyszeli przechodnie i mieszkańcy jednej z kamienic na Mariensztacie w Warszawie. O niepokojącym zdarzeniu powiadomili strażników miejskich, którzy patrolowali ten rejon stolicy.

Usłyszeli przeraźliwy krzyk seniorki. 84-latka nie mogła się ruszać
Zdjęcie ilustracyjne. (Pixabay)

- Ratunku, pomocy, ratunku, pomocy! – takie krzyki usłyszeli 1 sierpnia o godz. 12.30 przechodnie i mieszkańcy Śródmieścia w Warszawie. Wołanie dochodziło z otwartego balkonu na pierwszym piętrze.

Gdy zgromadzeni przed budynkiem zauważyli w pobliżu patrol straży miejskiej, poprosili funkcjonariuszy o interwencję. Dodali, że wezwali już policję i straż pożarną.

Krzyk kobiety był bardzo rozdzierający. Jedna z lokatorek wpuściła nas na klatkę schodową i zaprowadziła pod drzwi tego mieszkania. Gdy zapukaliśmy, ze środka usłyszeliśmy kobiecy głos: "Proszę wejść. Nareszcie, drzwi są otwarte" - relacjonuje młodszy strażnik Beata Sznejfus z Referatu Starego i Nowego Miasta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagranie rozpaliło sieć. Warszawska policja w akcji. "Boją się"

Jak się okazało, 84-letnia lokatorka tego mieszkania doznała wypadku i nie była w stanie się ruszyć. Kobieta mieszka sama, nie wychodzi z domu, a tylko raz w tygodniu wpada do niej ktoś z rodziny, by zrobić zakupy.

Bała się, że nikt już jej nie pomoże. Na miejsce wezwano karetkę. Poszkodowana została odwieziona do szpitala. Strażnicy o jej trudnej sytuacji powiadomili pracowników opieki społecznej.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić