Jak pisze kanał "Ostorożno Nowosti" na Telegramie, hakerzy zaatakowali radio około godziny 16 w poniedziałek w obwodzie krasnodarskim w Rosji. Z przytoczonego nagrania wynika, że zakłócono antenę i przerwano nadawanie lokalnego "Pierwszego Radia".
"To nasz obowiązek"
Zamiast tego słuchacze usłyszeli głos rzekomo przedstawiciela legionu "Wolność Rosji". Mówił o planach zajęcia Krymu przez opozycyjne wobec Putina siły i obiecywał zniszczenie "zbrodniarzy wojennych". Zapewniał też, że "cywile nie są celem legionu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nasz obowiązek. Musimy oczyścić Krym od gangów i przestępców wojennych. Prosimy nie panikować i współpracować z nami dla walki ze zbrodniczym reżimem - słyszymy.
Nie pierwszy taki przypadek
Przedstawiciel legionu też zachęca przedstawicieli armii Putina do poddania się. Kanał na Telegramie zwraca uwagę, że hakowanie radia nie było masowe, a były to pojedyncze przypadki. Dotyczyło ono jednak również mieszkańców obwodów kurskiego i tiumeńskiego.
To nie pierwszy taki incydent w ostatnim czasie. Jeszcze w lutym w kilku rosyjskich regionach za pośrednictwem radia "ogłoszono alarm lotniczy". Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że przyczyną incydentu był atak hakerski na serwery komercyjnych rozgłośni radiowych.
Legion "Wolność Rosji"
Rząd obwodu biełgorodzkiego stwierdził wówczas, że transmisja została rzekomo zhakowana ze strony ukraińskiej w celu "zasiania paniki wśród pokojowo nastawionych mieszkańców Biełgorodu".
Legion "Wolność Rosji" został utworzony w kwietniu 2022 roku podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Według strony ukraińskiej składa się ona z rosyjskich jeńców lub dezerterów, którzy zgodzili się na walkę po ukraińskiej stronie w konflikcie.
Przedstawiciel legionu mówi o celach
22 maja 2023 roku pojawiły się informacje, że razem z Rosyjskim Korpusem Ochotniczym przedstawiciele legionu przekroczyły ukraińsko-rosyjską granicę i wkroczyły do obwodu biełgorodzkiego. W ataku miały brać udział artyleria oraz pojazdy opancerzone.
Przedstawiciel rosyjskich ochotników walczących na Ukrainie, używający pseudonimu "Cezar" twierdzi w rozmowie z ukraińską telewizją Espreso, że celem Legionu "Wolność Rosji" jest całkowite wyzwolenie obywateli rosyjskich spod reżimu Władimira Putina i kremlowskich oligarchów.